Teraz
+13°
Główna
Najnowsze
Logowanie
12:00
+14°
15:00
+15°
Komisja śledcza ds. Pegasusa. Co pominął Jarosław Kaczyński?
Wysyłają mejle i każą sobie płacić. To oszustwo "na zboczeńca"
Zbigniew Ziobro z kolejnym zwolnieniem lekarskim. "W końcu powołają biegłego, który go zbada i orzeknie, czy może zeznawać, czy nie"
Spotkanie mieszkańców Tarnobrzega z senatorem Krzysztofem Brejzą oraz mecenas Dorotą Brejzą. O podsłuchach, Pegasusie i państwie PiS [ZDJĘCIA]
Elżbieta Łukacijewska: politycy PiS kłamali nie tylko w sprawie Pegasusa. Oni już tak mają
Internauci oburzeni możliwością inwigilacji Konrada Fijołka systemem Pegasus
Opozycja: Konrad Fijołek mógł być podsłuchiwany. PiS: bzdurami się nie zajmujemy Po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego, wicepremiera do spraw bezpieczeństwa, mamy już pewność, że w Polsce działał system podsłuchiwania Pegasus. Zachodzi podejrzenie, że w trakcie kampanii prezydenckiej w Rzeszowie, podsłuchiwany był także obecny prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. (...)
Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa o podsłuchach: - Podczas kampanii wyborczej byliśmy ostrożni Nasza informacja o możliwej inwigilacji Konrada Fijołka, opozycyjnego kandydata na prezydenta Rzeszowa, wywołała prawdziwą burzę. Co o aferze podsłuchowej i możliwym użyciu Pegasusa mówi sam zainteresowany? (...)
Dominik Łazarz: wybory w Rzeszowie były kluczowe. Możliwe użycie Pegasusa wobec Konrada Fijołka mnie nie dziwi W czwartek, 6 grudnia, pisaliśmy o możliwości użycia systemu Pegasus wobec ówczesnego kandydata opozycji na prezydenta Rzeszowa - Konrada Fijołka. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sztab wyborczy mógł być podsłuchiwany. Doniesienia te komentuje Dominik Łazarz, doradca ds. marketingu (...)
Konrad Fijołek był inwigilowany Pegasusem? Nasze nieoficjalne ustalenia Czy Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, mógł być inwigilowany Pegasusem? Takiej ewentualności nie wyklucza nasz rozmówca, który przyznaje, że podczas kampanii wyborczej "za dużo było zbiegów okoliczności", "wiedziano o każdym kroku". Sztab najpierw podejrzewał "kreta", ale - jak przekazuje nasz rozmówca (...)