W wyniku złożonego wniosku Sąd Apelacyjny w Rzeszowie przesunął termin rozprawy apelacyjnej w sprawie dwóch obywateli Ukrainy oskarżonych o przemyt broni.
Historia sprawy
Przypomnijmy, Sąd Okręgowy w Przemyślu 5 maja 2022 r. wydał wyrok w sprawie dwóch oskarżonych o tym samym imieniu - Vitalii . Pierwszy z nich działał w grupie przestępczej od 1 sierpnia 2018 do 28 stycznia 2019 r. i brał udział w przemycie minimum 10 sztuk broni. Otrzymał karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 20 tys. zł grzywny.
Drugiego oskarżonego skazano za działalność w okresie od 13 listopada 2016 do 27 października 2017 r. i przemyt 44 sztuk broni. Jego kara również wyniosła 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 20 tys. zł grzywny.
Niespodziewany zwrot
Na wczorajszą (13 stycznia) rozprawę wyznaczono trzech sędziów: Arkadiusza Hryniszyna, Rafała Puchalskiego oraz Mariusza Fołtę. Jednak do rozpatrzenia sprawy nie doszło. Prokurator złożył wniosek o odsunięcie dwóch z nich od sprawy.
Powody decyzji
We wniosku Prokurator między innymi podniósł, że ww. sędziowie są osobami powołanymi do pełnienia urzędu na stanowisku Sędziego Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r.
- wyjaśniła rzecznik Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, Ewa Preneta-Ambicka.
Na nasze zapytanie ws. uzasadnienia prawnego wczorajszej decyzji Sądu Apelacyjnego dodała również:
W ocenie wnioskującego powyższe wiąże się z obniżeniem standardu bezstronności i niezależności sądu w świetle art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie prawa człowieka i podstawowych wolności, art. 45 ust. 1 Konstytucji RP i art. 47 Karty Praw Podstawowych.
Rzecznik podkreśliła również, że wobec sędziów zapadły już orzeczenia kasacyjne Sądu Najwyższego, w których przeprowadzony test niezawisłości i bezstronności dał wynik negatywny.
Co dalej ze sprawą?
Sąd Apelacyjny musi teraz rozpatrzyć wniosek prokuratora. Jeśli go uzna, sprawa trafi do nowego składu sędziowskiego. Jeśli oddali - obecni sędziowie będą mogli kontynuować proces.
W śledztwie ustalono, że grupa przemyciła łącznie nie mniej niż 167 sztuk broni. Sprawę wykryto w styczniu 2019 r. na przejściu granicznym w Korczowej, gdy strażnicy graniczni udaremnili próbę przemytu kolejnych 13 sztuk broni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.