Jak poinformował rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ., ze względu na trwającą epidemię koronawirusa, wizyty duszpasterskie zostały odwołane, przesunięte na późniejszy czas lub odbędą się w zmienionej formie, w zależności od decyzji biskupa miejsca.
Jak to będzie wyglądało na Podkarpaciu?
Arcybiskup metropolita przemyski Adam Szal wystosował do wiernych diecezji list pasterski, w którym poinformował, że w tym roku ze względu na pandemię nie odbędzie się kolęda.
- W niespokojnym czasie, jaki przeżywamy na progu nowego roku duszpasterskiego, stajemy przed wieloma wyzwaniami duszpasterskimi, które będziemy wspólnie rozwiązywać, pamiętając o głównym celu pracy pasterskiej, jakim jest pomoc każdemu człowiekowi w zbawieniu. Szczególnym wyzwaniem dla duszpasterzy i wiernych będzie umożliwienie wiernym dostępu do Słowa Bożego i sakramentów, zwłaszcza sakramentów pokuty i Eucharystii. Niektóre formy duszpasterskie będziemy musieli dostosowywać do warunków epidemiologicznych. W trosce o dobro dusz i formację wiernych, wiele spotkań formacyjnych odbywa się w świątyniach z wykorzystaniem transmisji radiowych i internetowych, za pośrednictwem naszego diecezjalnego Radia FARA oraz innych redakcji katolickich. Przyjmujcie ze zrozumieniem proponowane przez Waszych duszpasterzy inicjatywy i formy oraz chętnie odpowiadajcie na nie swoim zaangażowaniem. Włączajcie w nie także Wasze dzieci.
- czytamy w liście.
Jeszcze w tym tygodniu powinna być decyzja dotycząca kolędy w diecezji rzeszowskiej. Najbliższe dni przyniosą także komunikat ze strony diecezji sandomierskiej.
Komentarze (0)