reklama

Mariusza Michalika szukały psy wyszkolone do odnajdywania zwłok. Możliwy czarny scenariusz?

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Poszukiwania zaginionego 25-latka trwają od 6 stycznia br. Wielokrotnie sprawdzono dno rzeki Wisłok oraz jej okolice, rejon ul. Grabskiego i innych ulic, jeżeli pojawiały się jakiekolwiek sygnały od mieszkańców, którzy myśleli, że zauważyli Mariusza Michalika (zdjęcie na końcu artykułu). Wciąż nie wiadomo, gdzie jest zaginiony oraz w jakim stanie się znajduje. Policja kolejny raz apeluje do mieszkańców o pomoc.
reklama

25-letni Mariusz Michalik zaginął 5 stycznia 2021 roku. Wieczorem wyszedł z mieszkania przy ul. Grabskiego na papierosa i pd tamtej pory słuch o nim zaginął. Mężczyzna od zniknięcia nie nawiązał kontaktu zarówno ze swoim współlokatorem, jak i z rodziną. 


Przebieg poszukiwań

W trakcie poszukiwań policjanci wspólnie ze strażakami sprawdzili akweny w rejonie zalewu na Wisłoku, kąpieliska Żwirownia oraz mniejszych zbiorników. W poszukiwaniach uczestniczyli strażacy, którzy przeszukiwali zbiorniki z wykorzystaniem sonaru oraz z udziałem płetwonurków. 

Akweny sprawdzono dwukrotnie (w lutym i w marcu) przy pomocy sonaru. W tym tygodniu (we wtorek i w środę) akweny i tereny przybrzeżne w tym rejonie sprawdzali przewodnicy z psami wyszkolonymi do odnajdywania zwłok ludzkich na lądzie oraz w wodzie z Komisariatu Wodnego Policji we Wrocławiu.

- Sięgamy po różne instrumenty poszukiwań. Byli już płetwonurkowie z Grupy Specjalna Płetwonurków RP, teraz są specjalnie wyszkolone psy z Komisariatu Wodnego Policji we Wrocławiu.

- informuje nadkom. Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Funkcjonariusze sprawdzili także miejsca, gdzie mógł trafić 25-latek, tj. szpitale, noclegownie, izbę wytrzeźwień. Na bieżąco są monitorowane dworce i przystanki autobusowe. Teren w pobliżu ul. Grabskiego i Kwiatkowskiego przeszukano wielokrotnie. 

Sygnały mieszkańców

Policjanci z rzeszowskiej komendy sprawdzali również kilkadziesiąt sygnałów od osób, które uważały, że widziały zaginionego. 

- Z każdą taką osobą rozmawiali oraz sprawdzali zapisy monitoringu z miejsca i okolic, gdzie 25-latek miał być widziany. Niestety do tej pory żaden z sygnałów nie potwierdził się.

- dodaje nadkom. Adam Szeląg. 

Policjanci nieprzerwanie apelują o kontakt do osób, które  wieczorem lub w nocy z 5 na 6 stycznia przebywały, przechodziły lub przejeżdżały w rejonie ul. Grabskiego, Kwiatkowskiego, kąpieliska Żwirownia lub zalewu na Wisłoku. 

- Być może, któraś z tych osób zauważyła coś, co może mieć znaczenia dla dalszych poszukiwań. Może coś istotnego zarejestrowała kamera przejeżdżającego lub parkującego w tym rejonie samochodu.

- tłumaczy oficer prasowy.

Zaginięcie 25-latka rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. Komenda w Rzeszowie jasno zaznacza, że przełomu w poszukiwaniach brak

Warto zaznaczyć, że rodzina zaginionego wielokrotnie organizowała akcję poszukiwawczą na terenie Rzeszowa. Niestety ich działania zakończyły się podobnym wynikiem jak poszukiwania policji. 

Wszelkie informacje mogące pomóc w odnalezieniu zaginionego Mariusza Michalika można przekazywać policjantom Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie przy ul. Jagiellońskiej 13, osobiście lub telefonicznie pod nr tel. 47 821 3224 lub dyżurnemu komendy tel. 47 821 3310 albo pod numer alarmowy 112.

rafal.bolanowski@korso.pl

Zaginiony Mariusz Michalik / fot. KWP Rzeszów


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama