Buspasy powstały w Rzeszowie w ramach programu transportowego i obowiązują od poniedziałku do piątku w godzinach tzw. szczytów komunikacyjnych, czyli od 6.30 do 9.30 i od 14.30 do 17.30. W tym czasie po wydzielonym pasie ruchu mogą poruszać się nie tylko autobusy, ale i taksówki oraz pojazdy osobowe, na zasadzie 1 + 2, a więc przewożące przynajmniej trzy osoby.
Plusy i minusy
Docelowo buspasy miały usprawnić ruch w mieście, m.in. poprzez zmniejszenie korków. Jedno z założeń dotyczyło także kierowców samochodów, którzy, przynajmniej w teorii, mieli zmienić środek transportu na komunikację miejską, która dzięki buspasom miały jeździć szybciej i -co ważne- była tańszą opcją.
- Dzięki buspasom skrócił się okres przejazdu pomiędzy przystankami, w związku z czym zmniejszył się też czas dojazdu i przyjazdu z pracy. W mojej opinii buspasy sprawdziły się.
- wyjaśnia Anna Kowalska, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Wielu kierowców nie respektuje zasad panujących na buspasach. Policja w Rzeszowie wielokrotnie otrzymuje sygnały o naruszeniach związanych z korzystaniem z buspasów przez pojazdy nieuprawnione.
- Sporo jest tych przypadków. Czasami policjanci sami na nie natrafiają, czasami są one zgłaszane. Każdy taki sygnał weryfikujemy. Nie możemy jednak powiedzieć, że kierowcy nagminnie naruszają zasady.
- wyjaśnia nadkom. Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Przyszłość buspasów
Ponownie przypominamy, że buspasy powstały w ramach programu transportowego, w związku z czym władze miasta musiały przez określony okres czasu utrzymywać obowiązujący stan rzeczy. Jeżeli miasto przedwcześnie zrezygnowałoby z wydzielonych pasów ruchu, straciłoby dotację.
Okazuje się, że okres „ochronny” dla buspasów mija w maju br., co oznacza, że władze miasto mogłyby bez konsekwencji z nich zrezygnować. Jakie są zatem plany miejskich urzędników?
- Na pewno zostaną. Sprawdziły się, choć tak naprawdę o ich przyszłości zadecyduje już przyszły prezydent. Na ten moment nie ma rozmów, aby z nich rezygnować.
- tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Buspasy w Rzeszowie znajdziemy:
• na al. Piłsudskiego na odcinku od mostu nad Wisłoku do ronda Dmowskiego oraz w kierunku przeciwnym,
• na ul. Warszawskiej od skrzyżowania z al. Wyzwolenia do ronda Jana Pawła II i dalej ulicą Marszałkowską i wiadukt Tarnobrzeski do ronda Dmowskiego,
• na ul. Lubelskiej od skrzyżowania z al. Wyzwolenia do ronda Jana Pawła II i dalej ulicą Marszałkowską, przez wiadukt Tarnobrzeski do ronda Dmowskiego,
• na al. Cieplińskiego w kierunku ul. Dąbrowskiego buspasy obowiązują na odcinku od ronda Dmowskiego do ronda Pakosława (na wysokości komendy Państwowej Straży Pożarnej), następnie za placem Śreniawitów na ul. Dąbrowskiego od skrzyżowania z ul. Reformacką do skrzyżowania z al. Powstańców Warszawy,
• od Instytutu Muzyki na całej długości ul. Dąbrowskiego, pl. Śreniawitów, ul. Lisa Kuli, al. Cieplińskiego do ronda Dmowskiego,
• w kierunku Warszawy i Lublina buspasy wyznaczone zostały od skrzyżowania z al. Piłsudskiego, na wiadukcie Tarnobrzeskim i ul. Marszałkowskiej do ronda Jana Pawła II.
rafal.bolanowski@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.