Propozycja Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie zakładała podniesienia cen biletów papierowych. Bilety normalne miały podrożeć z 3,6 zł na 4 zł, ulgowe z 1,8 zł na 2 zł oraz samorządowe z 2,1 zł na 2,4 zł.
- Podwyżkę zaproponowaliśmy z uwagi na obciążenia techniczne, z jakimi zmaga się ZTM.
- wyjaśnia Anna Kowalska, dyrektorka ZTM-u.
Kolejnym powodami proponowanej podwyżki jest spadek liczby pasażerów, spowodowany pandemią i ograniczeniami miejsc dostępnych w autobusach oraz przeciążenie biletomatów 20-groszówkami.
- Często z tego powodu zacinają się biletomaty.
- tłumaczy Anna Kowalska.
W 2019 roku autobusy komunikacji miejskiej przewiozły 51,7 mln osób, w 2020 ta liczba spadła do 19,4 mln osób. W 2020 roku wartość sprzedaży biletów (względem poprzedniego roku) spadła aż o 13 mln zł (brutto).
Projekt dotyczący podwyżek cen trafił na biurka Marka Bajdaka, tymczasowego prezydenta Rzeszowa. Ten jednak dokumentu nie podpisał.
- To nie jest czas na podejmowanie tego typu decyzji.
- wyjaśnia Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Dodajmy, że sam podpis prezydenta nie wystarczy do podniesienia cen biletów. Ewentualną podwyżkę musieliby przegłosować radni miasta Rzeszowa.
rafal.bolanowski@korso.pl
ZOBACZ TAKŻE: Przeszkadza ci wycinka drzew w mieście? Od dzisiaj w Rzeszowie zieleń będzie "pod specjalnym nadzorem"!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.