Styczeń 2021 roku przyniesie kilka nowych opłat i podatków, w tym podatek handlowy, cukrowy, handlowy. PISALIŚMY O TYM TUTAJ>>
Jeśli w przypadku podwyżek cen napojów słodzonych i alkoholi w małych opakowaniach mamy alternatywę. Po prostu nie musimy ich kupować. To w przypadku pozostałych artykułów spożywczych takiej alternatywy już nie mamy. Jeść po prostu musimy, a ceny prądu, podatek handlowy i inne nowe podatki i opłaty producenci i sprzedawcy przerzucą na nas jako konsumentów.
W górę mogą pójść na przykład ceny chleba. Jak wyliczał na łamach Business Insider Polska Andrzej Piętka prowadzący Akademię Wypieków "Piętka od Chleba” sytuacja związana z pandemią, a także podwyżka cen prądu odbiją się również na cenach produktów pierwszej potrzeby takich, jak choćby pieczywo. Podwyżki mogą być na poziomie od 5 do 15 proc.
To wszystko nie sa dobre wieści. Szczególnie, że już w tej chwili mamy w Polsce najwyższą inflację w Unii Europejskiej wynoszacą 3,8 procent, a wzrost cen jest najwyższy od 19 lat! Zatem co nam z wyższej płacy minimalnej. (...) CZYTAJ DALEJ>>
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.