6 kwietnia sanoccy policjanci zostali wezwani do mężczyzny, który próbował popełnić samobójstwo. O tym co zamierza poinformował swoich bliskich. W jednym bloków drzwi do mieszkania były zamknięte i pomimo głośnego pukania i wołania, nikt ich nie otwierał. W związku z zagrożeniem życia liczyła się każda sekunda.
Policjanci zdecydowali się na wejście do mieszkania przez okno balkonowe. W jednym z pomieszczeń znaleźli nieprzytomnego mężczyznę, który nie oddychał. Mundurowi natychmiast przystąpili do reanimacji. Przywrócili mężczyźnie funkcje życiowe i czekali aż przyjadą ratownicy medyczni. 37-latek trafił pod opiekę specjalistów. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ>>
CZYTAJ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.