Od kilku dni gorąco jest wokół duchownego, który podobno 34 lata temu miał molestować dzieci w trakcie zajęć religii w Tarnobrzegu. Sprawa ta nie została zbagatelizowana przez Kurię Diecezji Rzeszowskiej. Poszukiwane są osoby, które mogą być świadkami tamtych wydarzeń.
Teraz głos zabrali wierni z parafii gdzie obecnie duchowny jest proboszczem.
Poniżej list, jaki do nas wysłali:
"W ostatnich dniach nasz Ksiądz Proboszcz (imię i nazwisko duchownego) został w perfidny sposób oczerniony i pomówiony przez mieszkańca Tarnobrzega. Mężczyzna ten umieścił wpis na Facebooku, w którym usiłuje wmówić czytającym, że nasz Ksiądz Proboszcz zachowywał się niewłaściwie na lekcjach religii, gdy przygotowywał jego klasę do pierwszej Komunii Świętej.
Z wszystkich umieszczonych tam insynuacji nic się nie zgadza z rzeczywistością. Np autor wpisu twierdzi, że Ksiądz został pospiesznie przeniesiony na inną parafię, tuż po Komunii Św. w 1986 roku. Otóż Ksiądz pracował tam jeszcze dwa lata, czyli do 1988 roku, czyli w sumie 4 lata, co było wyjątkowe w tamtym czasie, gdyż wikariusze kierowani byli co dwa lata na inne parafie. Ponieważ dobrze się tam sprawował i zapowiadał, miał propozycję studiów na KUL-u, co było wielkim wyróżnieniem. Nie było też biurek katedralnych, o których pisze oszczerca, bo salki były zorganizowane na holu i za biurko służyła ławka szkolna. Ponadto Ksiądz Proboszcz, nigdy nie miał zwyczaju siedzieć za biurkiem, ale chodził po klasie i tak jest do dzisiaj.
Nie może być zgody na to, aby dorosły mężczyzna swoje subiektywne, dziecięce wyobrażenia traktował jako dowody i publikował je bezkarnie wraz z wizerunkiem kapłana w mediach społecznościowych. Chyba, że ten mężczyzna cierpiał wtedy lub cierpi teraz na zaburzenia psychiczne. Dlatego zostaną podjęte kroki prawne przeciwko oszczercy po przygotowaniu ich przez kancelarię prawną.
Informujemy, że: NASZ KSIĄDZ PROBOSZCZ JEST NIEWINNY I NIE ZROBIŁ NICZEGO ZŁEGO!
Nasz Ksiądz Proboszcz (tutaj imię i nazwisko księdza) jest kapłanem od 36 lat. W każdej parafii pracował z całym oddaniem i zaangażowaniem i nie ma na niego żadnej skargi w Kurii. W naszej Parafii Dąbrówka - Gamrat jest już 11 lat i cieszy się nieposzlakowaną opinią. STAJEMY MUREM ZA KSIĘDZEM PROBOSZCZEM, który jest dobrym człowiekiem, w sposób nienaganny wypełnia swoją misję kapłańską i od lat opiekuje się chorym Księdzem emerytem - Prałatem Stanisławem Ulaszkiem jak własnym ojcem.
Ksiądz Proboszcz jest bardzo dobrym nauczycielem religii i jesteśmy w posiadaniu bardzo pozytywnych opinii i ocen pracy złożonych przez dyrektorów szkół w których pracuje. Przesłane nam również zostały bardzo dobre opinie dyrektorów szkół, w których wcześniej pracował przez 10 lat w Parafii Polany i 7 lat w Parafii Sękowa. Nikt nigdy nie był świadkiem jakiegoś dwuznacznego zachowania Księdza.
Ksiądz Proboszcz bardzo boleśnie przeżywa tę nagonkę na jego osobę i to, że jeden z jego byłych uczniów postąpił tak haniebnie.
Prosimy o modlitewne wsparcie Księdza Proboszcza.
Prosimy też o modlitwę za nieprzyjaciół Kościoła świętego, o łaskę nawrócenia dla nich, aby przestali tworzyć fałszywe świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Caritas, Akcja Katolicka, Rada Parafialna Parafii Dąbrówka - Gamrat"
POSEŁ W OBRONIE
Do grupy osób broniących proboszcza dołączyła także poseł Prawa i Sprawiedliwości Maria Kurowska.
- Ludzie z mediów powielają jeden po drugim oszczercze artykuły... mimo że Ksiądz Proboszcz jest czysty jak łza. Co musi się stać, aby przyszło opamiętanie i nawrócenie? Pandemia to jak widać za mało, gdy człowiek człowiekowi wilkiem.
- napisała na swoim Facebooku poseł PiS.
Na obecnym etapie dochodzenia ksiądz nadal może pełnić swoje obowiązki duszpasterskie. Wiemy, że duchowny zaprzeczył stawianym mu zarzutom.