reklama

Ul. Krakowska w Rzeszowie. Usuną pas do włączania się do ruchu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: RB

Ul. Krakowska w Rzeszowie. Usuną pas do włączania się do ruchu - Zdjęcie główne

Zdjęcie archiwalne terenu, na którym ma powstać inwestycja | foto RB

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Firma Bryksy, która jest inwestorem osiedla KrakoVska uzyskała zgodę Ministerstwa Infrastruktury na usunięcie pasa do włączania się do ruchu.
reklama

Przypomnijmy, że pierwotnie na terenie inwestycji miały powstać dwa 17-piętrowce. Mieszkańcom sąsiednich bloków nie odpowiadał taki scenariusz zabudowy pobliskich terenów, w związku z czym wielokrotnie interweniowali w ratuszu, jednak bez skutku.

Dopiero członkowie stowarzyszenia Świadomy Obywatel Rzeszowa doprowadzili do rozmów z inwestorem, który zgodził się zmienić plany inwestycji. Choć sukces był niewielki, bo uzgodniono zmniejszenie jednego z budynków do 13-pięter oraz modernizację infrastruktury drogowej, to w skali Rzeszowa takie porozumienia miało wymiar niemalże historyczny, gdyż nigdy wcześniej nie wynegocjowano takich zmian „w pokojowych warunkach”. 

Pas do likwidacji

Jak wspomnieliśmy wyżej, jednym z zadań inwestora jest realizacja odpowiedniej infrastruktury drogowej, w związku z czym zaplanowano likwidację pasa włączenia na ulicę Krakowską z łącznicy z ulicy Kotuli. O sprawie dowiedzieliśmy się z interpelacji radnej Jolanty Kaźmierczak z Platformy Obywatelskiej, która uważa, że takie działania odbiją się negatywnie na bezpieczeństwie kierowców. 

- Kilkanaście lat temu został wykonany ten pas włączenia gdyż dochodziło wcześniej w tym newralgicznym miejscu do licznych wypadków i kolizji. O wcześniejszych kolizjach i wypadkach poświadcza opinia policji.

- czytamy w interpelacji radnej.  

Poza likwidacją pasa, inwestor jest zobowiązany do modernizacja układu komunikacyjnego obejmującego m.in. przebudowę ronda im. Danuty Siedzikówny ps. „Inka” na ul. Kotuli oraz łącznicy ul. Kotuli od ronda do ul. Krakowskiej i do ul. Ofiar Katynia. Co o zmianach organizacji ruchu sądzą władze miasta?

- Planowany projekt przebudowy dróg w tym rejonie ma zapewnić bezpieczną komunikację stanowiącą powiązanie dróg z nowo powstającymi obiektami oraz z wewnętrznym układem komunikacyjnym. Pas włączenia musi zostać zmodyfikowany ze względów bezpieczeństwa ruchu z dostosowaniem do obowiązujących przepisów.

- odpowiada radnej Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa. 

Fachowcy: będzie bezpieczniej

Jak widać zdania są mocno podzielone, w związku z czym prezydent Rzeszowa zapowiedział spotkanie z fachowcami, aby poznać ich opinie w sprawie. Rzecznik prezydenta przekonuje, że ratusz trzyma rękę na pulsie, a samo pozwolenie na budowę i tak będzie sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa przez wojewoda, która musi udzielić zgode na rozpoczęcie przebudowy ciągu komunikacyjnego. 

- Na razie inwestor otrzymał zgodę od Ministerstwa Infrastruktury. Pozwolenie na budowę wyda wojewoda, więc na pewno będzie to sprawdzane. Ogólnie zdania są podzielone. Radni mówią, że teraz jest bezpieczniej. Z kolei fachowcy twierdzą, że bezpieczniejsze jest prostopadłe włączenie do ruchu. Raz, że wymusza zatrzymanie. Dwa – powoduje większą ostrożność. 

- wyjaśnia Maciej Chłodnicki i dodaje:

- Prezydent spotka się z fachowcami i pozna ich opinie. 

Do tematu powrócimy. Warto zaznaczyć, że kosztami przebudowy będzie obarczony inwestor.

 

rafal.bolanowski@korso.pl

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama