reklama

"PiS kapituluje". Sejmik Podkarpacki uchyli uchwałę "anty-LGBT"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marsz Równości w Rzeszowie/Facebook

"PiS kapituluje". Sejmik Podkarpacki uchyli uchwałę "anty-LGBT" - Zdjęcie główne

zdjęcie z Marszu Równości w Rzeszowie (2018r.) | foto Marsz Równości w Rzeszowie/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Potwierdzają się wcześniejsze nieoficjalne informacje, mówiące o tym, że podczas zaplanowanej na poniedziałek, 27 września, sesji sejmiku województwa podkarpackiego, radni uchylą uchwałę "anty-LGBT". Dotarliśmy do projektu dokumentu, który chcą przegłosować radni wojewódzcy.
reklama

"Prawo i Sprawiedliwość kapituluje pod presją utraty unijnych funduszy" - mówi nam jeden z członków tego klubu w sejmiku województwa. Pomimo że uchwały uchylić nie chce, zagłosuje jednak za przygotowanym dokumentem. "Przyszło polecenie z góry" - dodaje nasz rozmówca, pragnący zachować anonimowość. Dotarliśmy do projektu dokumentu, którym radni sejmiku zajmą się w najbliższy poniedziałek, 27 września.

Zwrot o 180 stopni

W środę 22 września radni Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa podkarpackiego zaapelowali do władz województwa o uchylenie uchwały dotyczącej "promocji i afirmacji ideologii tzw. ruchów LGBT". 
Kilka dni temu samorządy, które podjęły tzw. "uchwały anty-LGBT" otrzymały list od Waldemara Budy, wiceministra funduszy i polityki regionalnej, w której zalecił on, aby "przyjrzeć" się przyjętym dokumentom i ewentualnie wykluczyć te zapisy, które mogą być przeszkodą dla Komisji Europejskiej, w wypłacie środków unijnych. WIĘCEJ O TYM PISALIŚMY TUTAJ.

Wcześniej Komisja Europejska wysłała do samorządów listy, w których podkreśla, że negocjacje w sprawie wypłaty unijnych środków zostają wstrzymane, dopóki nie zostaną uchylone uchwały. Podkarpacie może stracić nawet 26 milionów euro. Wcześniej "koło nosa" przeszło nam 2 miliony złotych z Funduszy Norweskich.

I tak, po stanowisku "anty-LGBT", wkrótce na Podkarpaciu, nie będzie śladu. Będzie za to nadwyraz szczególna tolerancja i troska o prawa człowieka. 

- Mając na uwadze toczące się dyskusje dotyczące różnych grup społecznych, ideologii, a także w odniesieniu do nasilającego się zjawiska tzw. mowy nienawiści, Sejmik Województwa Podkarpackiego uznaje za konieczne, odwołać się do podstawowych wartości w których tolerancja jest jedną z najważniejszych.

- czytamy w uzasadnieniu do stanowiska.

Podczas poniedziałkowej sesji sejmiku województwa radni pochylą się nad przyjęciem stanowiska, mówiącego, że "Podkarpacie to region utrwalonej tolerancji". Jednocześnie stanowisko uchyla uchwałę "Nr VIII/140/19 Sejmiku Województwa Podkarpackiego z dnia 27 maja 2019 r. w sprawie przyjęcia stanowiska Sejmiku Województwa Podkarpackiego wyrażającego sprzeciw wobec promocji i afirmacji ideologii tak zwanych ruchów LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender)".

Radni chcą w ten sposób zaapelować o zaprzestanie sporów i działanie ponad podziałami na rzecz Podkarpacia.

- napisali autorzy.

Co mówi proponowany dokument? 

Prezentujemy całość dokumentu.

STANOWISKO SEJMIKU WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO –
PODKARPACIE JAKO REGION O UTRWALONEJ TOLERANCJI

Województwo Podkarpackie to region, który swoją osobowość i tożsamość kształtował przez setki lat. Przywiązanie do tradycji, szacunek dla pracy, poszanowanie własności, serdeczna gościnność a nade wszystko poszanowanie godności i praw każdego człowieka  to elementy wyróżniające Podkarpacie. Podłożem tak ukształtowanej tożsamości jest przekazywany z pokolenia na pokolenie szacunek do chrześcijańskich wartości, które są fundamentem polskiej państwowości i naszej przynależności do wspólnoty europejskiej.

Nasza tożsamość to wielki dorobek wielu pokoleń mieszkańców tych ziem, którzy za wierność swoim przekonaniom i poglądom płacili ogromną cenę.

            Jako Radni Województwa Podkarpackiego stoimy na straży, aby równość i poszanowanie praw człowieka,  szacunek dla odmiennych poglądów oraz odrzucenie wszelkich prób nienawiści i dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, rasę, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, religię, światopogląd, lub orientację seksualną były nadrzędnymi wartościami dla wszystkich mieszkańców Podkarpacia.

Przy korzystaniu z wszelkich rodzajów wolności należy przestrzegać moralnej zasady odpowiedzialności osobistej i społecznej. Nikt nie może nikomu narzucać poglądów, przekonań, ideologii i ich interpretacji. Dyskusje na te tematy nie są łatwe, ale powinny być prowadzone w cywilizowany sposób, z poszanowaniem każdej ze stron, bez niepotrzebnych, obscenicznych gestów i obraźliwych haseł.  

Podkreślamy, że będąca źródłem prawa w Polsce Konstytucja, która określa i gwarantuje, że małżeństwo, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo odgrywają w życiu społeczeństwa szczególną rolę i powinny pozostawać pod szczególną opieką państwa.

Podkarpackie jest województwem, w którym znajduje się miejsce dla wszystkich, którzy w naszym regionie chcą wspólnie, w zgodzie egzystować. Niewielkie różnice światopoglądowe nie mogą powodować wielkich podziałów i rozbijać naszej solidarności. Pamiętajmy o słowach Wielkiego Polaka Ojca Świętego Jana Pawła II, który mówił: „Solidarność to jeden i drugi, nigdy jeden przeciw drugiemu”.

PiS  wstrzyma się podczas głosowania?

Niewykluczone jest, że część, najbardziej konserwatywnych radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości wstrzyma się od głosu lub nie weźmie udziału w głosowaniu. Według naszych nieoficjalnych ustaleń, w klubie powstał dwugłos. Za utrzymaniem uchwały "anty-LGBT" są przedstawiciele "twardego" elektoratu PiS oraz radni z Solidarnej Polski. Według naszych nieoficjalnych ustaleń za odrzuceniem stanowiska lobbuje podkarpacki poseł, wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Prawie na pewno przeciwko takiemu stanowisku będzie radny Jacek Kotula, niezrzeszony. Pozostała część klubu PiS ma jednak podnieść rękę za przyjęciem stanowiska, prezentowanego przez nas powyżej. 

Za przyjęciem dokumentu w proponowanym kształcie zagłosuje na pewno sejmikowa opozycja. Nawet kiedy cały klub Prawa i Sprawiedliwości, wstrzymałby się od głosu, to głosy wszystkich czterech radnych Koalicji Obywatelskiej, wystarczą, żeby stanowisko przyjąć.

- Uważamy, że jedynym sposobem na zamknięcie sprawy i uzdrowienie sytuacji jest uchylenie w całości tamtej fatalnej uchwały.

- deklaruje Krzysztof Feret, radny Koalicji Obywatelskiej. 

Przypomnijmy, że podkarpacką uchwałę "anty-LGBT" przyjęto w maju 2019 roku. Za przyjęciem uchwały głosowało 17 radnych, troje było przeciwnych, a jeden wstrzymał się od głosu. Ośmiu radnych, pomimo obecności na sesji, nie wzięło udziału w głosowaniu. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama