reklama

Zmarł po zjedzeniu galarety kupionej na targu w Nowej Dębie. Jakie są wyniki sekcji zwłok?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Zmarł po zjedzeniu galarety kupionej na targu w Nowej Dębie. Jakie są wyniki sekcji zwłok? - Zdjęcie główne

Są wyniki sekcji zwłok. | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleWyniki sekcji zwłok 54-latka, który spożył zatrutą galaretę, kupioną na targowisku w Nowej Dębie, miały dać odpowiedź czy rzeczywiście to mięso odpowiada za zgon.
reklama

Spożycie galarety od obwoźnego sprzedawcy z powiatu mieleckiego, który prowadził sprzedaż, zakończyło się tragicznie dla 54-latka. Zmarł on w szpitalu w Nowej Dębie w sobotę. Jak się dowiedzieliśmy, był to Ukrainiec - Iurii N., który mieszkał obecnie właśnie w Nowej Dębie. Dwie kobiety 67-latka i 72- latka, które trafiły do szpitala, to również mieszkanki Nowej Dęby. Takie informacje przekazał nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. Jedna z nich przebywa w szpitalu w Krakowie i stan jej zdrowia jest ciężki.

W środę, 21 lutego w Krakowskim Instytucie Ekspertyz i Badań Sądowych odbyła się sekcja zwłok mężczyzny. Co najważniejsze, nie odpowiedziała ona na pytanie o przyczynę śmierci zmarłego.

- Sekcja została przeprowadzona, ale biegli nie byli w stanie wskazać bezpośredniej przyczyny zgonu bez przeprowadzenia szczegółowych badań histopatologicznych - wskazuje w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prokurator Andrzej Dubiel.

reklama

Na opinię trzeba będzie poczekać do miesiąca czasu.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo