Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy otrzymał zgłoszenie w tej sprawie w niedzielę (15 września) przed godziną 21:30. Z informacji przekazanych przez przypadkowego przechodnia wynikało, że na cmentarzu żołnierzy Armii Radzieckiej w Dębicy (przy ul. Cmentarnej) leży mężczyzna.
Osoba zgłaszająca próbowała reanimować starszego mężczyznę znalezionego pomiędzy mogiłami, jednak do momentu przyjazdu służb medycznych, nie udało się u niego przywrócić czynności życiowych.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a lekarz stwierdził zgon znalezionego mężczyzny. Po przeprowadzonych czynnościach i oględzinach zwłok, prokurator wykluczył udział osób trzecich w tym zdarzeniu. W związku z tym nie wydano decyzji o zabezpieczeniu ciała denata do badań sekcyjnych
- mówi nam podkomisarz Jacek Bator, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
O śmierci 65-latka poinformowano członków jego rodziny. Przekazane im zostały przedmioty, które znajdowały się przy mężczyźnie. Po eliminacji udziału osób trzecich w tym zdarzeniu, ciało zostało przekazane rodzinie do czynności pogrzebowych
- dodał przedstawiciel dębickiej policji.
Zgodnie z informacjami przekazanymi nam przez rzecznika KPP w Dębicy, zmarły 65-latek był osobą bezdomną, a jego ciało zostało znalezione przy jednej ze zbiorowych mogił.
Komentarze (0)