reklama

Zmiany w podkarpackich lasach uderzą w przedsiębiorców? „Setki osób straciło jedyne źródło dochodu”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Anna Magda, Biuro Prasowe UMWP / Bartosz Leja

Zmiany w podkarpackich lasach uderzą w przedsiębiorców? „Setki osób straciło jedyne źródło dochodu” - Zdjęcie główne

Zarząd Województwa Podkarpackiego protestuje przeciw zmianom w polskich lasach | foto Anna Magda, Biuro Prasowe UMWP / Bartosz Leja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNiedawno informowaliśmy o tym, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje utworzenie tzw. "lasów społecznych". Według leśników i przedsiębiorców, odbędzie się to ze szkodą dla przemysłu i bioróżnorodności środowiska naturalnego. Głos w tej sprawie zabrał Zarząd Województwa Podkarpackiego.
reklama

Zgodnie z zapowiedzią minister klimatu i środowiska, Pauliny Henning-Kloski, z gospodarki leśnej wyłączonych zostanie około 20 % lasów państwowych. W ich ramach mają powstać „lasy społeczne”, nad którymi kontrola będzie znacznie ograniczona. Może to dotyczyć lasów oddalonych od aglomeracji miejskich nawet do 60 kilometrów. Takie rozwiązanie zdaniem przedsiębiorców i leśników mocno ograniczy jednak możliwości przemysłu drzewnego, a także kontroli nad bioróżnorodnością w polskich lasach.

Dzięki pracy leśników wzrasta średni wiek, średnia zasobność drzewostanów i powierzchnia lasów w Polsce. Lasy stawiają na turystykę, edukację przyrodniczo - leśną, ochronę przyrody i na produkcję ekologicznego surowca jakim jest drewno. Chronimy miejsca przyrodniczo cenne i tworzymy strefy ochrony zwierząt. Chodzi o zamiar wyłączenia 20 % lasu z prowadzenia gospodarki leśnej. Straci na tym przemysł drzewny, zakłady usług leśnych, firmy żyjące z lasu i zajmujące się przerobem drewna. W Bieszczadach wiele firm utraciło źródło utrzymania właśnie przez brak możliwości pracy w lesie

reklama

- mówiła nam niedawno Marta Sęk, specjalista ds. ochrony przyrody i edukacji leśnej.

Osoby sprzeciwiające się działaniom resortu kierowanego przez minister Henning-Kloskę wystosowały już wiele petycji, które sprzeciwiają się pomysłom na ograniczenie kontroli nad polskimi lasami.

reklama

Teraz do pomysłu Ministerstwa Klimatu i Środowiska odniósł się także Zarząd Województwa Podkarpackiego. Warto podkreślić, że w naszym regionie funkcjonuje wiele firm zajmujących się przemysłem drzewnym, a proponowane rozwiązania mogą się przyczynić do spadków obroty tych firm i masowych zwolnień pracowników. Podobnie mogą ucierpieć także leśnicy. Marszałek Władysław Ortyl stwierdził, że działania te są bardzo niekorzystne rozwoju społecznego i gospodarczego Podkarpacia.

8 stycznia w sposób niewłaściwy, nieodpowiedni, niezgodny z prawodawstwem, jakie w tym zakresie obowiązuje, ograniczono wycinkę i eksploatację lasów państwowych. Myśleliśmy, że na tym te nieprawne i niewłaściwe działania się zakończą. A tu widzimy, że nic bardziej mylnego. W dalszym ciągu te rzeczy dzieją się w sposób bardzo zaskakujący i to dotyczy właśnie tych proponowanych zmian, które w trybie bardzo ograniczonych siedmiodniowych konsultacji, zostały przeprowadzone w naszym województwie

reklama

- podkreśla marszałek Ortyl.

Podkreślmy, że właśnie 8 stycznia Ministerstwo Klimatu i Środowiska poleciła Dyrektorowi Generalnemu Lasów Państwowych wstrzymanie lub ograniczenie pozyskiwania drewna z lasów będących w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe. Dotyczyło to, w skali kraju obszaru o wielkości ponad 94 tys. hektarów.

Jak zaznacza Zarząd Województwa Podkarpackiego, w przypadku naszego województwa wstrzymanie lub ograniczenie pozyskiwania drewna dotyczyło wówczas ośmiu nadleśnictw nadzorowanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krośnie. Były to nadleśnictwa: Baligród, Bircza, Cisna, Dukla, Komańcza, Lutowiska, Rymanów i Stuposiany. Łączna powierzchnia, która została objęta wstrzymaniem lub ograniczeniem pozyskiwania drewna na Podkarpaciu wyniosła ponad 18 tys. hektarów.

reklama

Pod społecznym naciskiem resort klimatu i środowiska zdecydował się na konsultacje społeczne, które jednak zdaniem samorządowców były przeprowadzone w niewłaściwy sposób.

Konsultacje mają charakter sztuczny, zahaczający o to, że być może wypowiada się w tych kwestiach sztuczna inteligencja, co byłoby naprawdę niewłaściwe i nie merytoryczne

- twierdzi Władysław Ortyl.

Skutki takich działań przekładają się na kwestie gospodarcze, jeżeli chodzi o ilość firm, które funkcjonują na Podkarpaciu i o miejsca pracy, które są zagrożone

- dodaje marszałek.

Przede wszystkim bez konsultacji, z dnia na dzień, wiele osób, bo mówimy o setkach osób, zostało pozbawionych swojego jedynego źródła dochodu. To było niezrozumiałe i trwało niestety przez kilka tygodni, gdzie zakłady usług leśnych i pracownicy nie mogli wejść do lasów, nie mogli pozyskiwać drewna, przez to nie mogli też zarobkować. W wielu gminach, tak jak w gminie Bircza, gdzie byłem wielokrotnie, to jest jedyne źródło dochodu, jedyne źródło utrzymania tych ludzi. Tam są zakłady usług leśnych, tartaki, zakłady przetwórstwa drzewnego. Ci ludzie nie mają alternatywy, tam nie ma zakładów pracy

- wtóruje wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch.

Podkarpaccy samorządowcy zapowiadają sprzeciw i debatę dotyczącą sytuacji lasów w naszym regionie. Ta ma się odbyć w trakcie najbliższej sesji sejmiku woj. podkarpackiego.

Chcemy, aby najbliższa sesja sejmiku była poświęcona właśnie debacie nad stanem podkarpackiej gospodarki leśnej, bo to jest dzisiaj coś, co rzeczywiście rozpala bardzo wiele osób w naszym regionie, w całej Polsce. Gospodarka leśna jest ważnym elementem naszego PKB, jest ważnym elementem naszego przemysłu, naszej ekonomii. Chcemy stanąć w obronie wszystkich tych, którzy dzisiaj są poszkodowani w wyniku nieodpowiedzialnych, eksperymentalnych działań ze strony ministerstwa

- powiedział radny sejmiku Marcin Fijołek.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo