AKTUALIZACJA - 7.03, godz. 12:40:
Podsumowanie: w wypadku na A4 uczestniczyło 57 obywateli Ukrainy. 5 pasażerów zginęło na miejscu - to 3 kobiety i dwóch mężczyzn. 39 osób zostało rannych. W podkarpackich szpitalach nadal przebywa 25 osób, z czego 14 jest w stanie ciężkim! Ze szpitala wyszedł między innymi drugi kierowca autokaru, który jest już po przesłuchaniu przez śledczych.
24 osoby wróciły na Ukrainę.
CZYTAJ TAKŻE:
AKTUALIZACJA - 7.03, godz. 6:55:
Na A4 przy MOP Kaszyce nadal są utrudnienia w ruchu drogowym.
AKTUALIZACJA - 6.03, godz. 12:55:
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart poinformowała gdzie trafili poszkodowani z wypadku i jaki jest ich stan:
- Szpital w Przemyślu - 11 pacjentów, 4 jest już wypisanych;
- Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu - 14 pacjentów;
- Kliniczny Szpital Wojewódzki numer 2 w Rzeszowie - 9 pacjentów, 3 wypisano;
- SPOZ w Przeworsku - 3 pacjentów;
- Szpital w Lubaczowie - 4 pacjentów, 2 wypisanych;
- Szpital Specjalistyczny Im. Świętej Rodziny - 1 pacjent.
Łącznie hospitalizowanych na ten moment jest 29 osób. 14 osób jest w stanie ciężkim. ZDEMENTOWANO INFORMACJĘ O SZEŚCIU OFIARACH ŚMIERTELNYCH!
"Masakra. Ludzie krzyczeli, wołali o pomoc" wspomina na portalu TVN24.pl jeden z uczestników wypadku.
- To był autobus kursowy z Poznania. Wiózł obywateli Ukrainy. Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca rozbił bariery przy autostradzie i stoczył się do rowu. Pojazd przewrócił się na bok. Wiadomo, że kierowcy pojazdu byli trzeźwi, a obecnie są hospitalizowani. Pobrano od nich krew do dalszych badań. Przy takich katastrofach oględziny są bardzo skomplikowane. Autobus został zabezpieczony do dalszych badań przez prokuratora.
- mówi inspektor Zbigniew Sowa, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.
Posłuchaj konferencji wojewody podkarpackiego.
Policjanci wraz z prokuraturą nadal ustalają co tak naprawdę wydarzyło się na A4. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze niemal całą sobotę.
6.03, godz. 10:
5 marca tuż przed północą autokar jadący w stronę Korczowej uderzył w osłonę energochłonną przy końcu pasa zjazdowego na MOP Kaszyce, a następnie w bariery i przewrócił się do rowu.
Jakie są najnowsze fakty?
- Pięć osób zginęło na miejscu, 34 zabrano do szpitali. Oprócz karetek pogotowia do transportu rannych używane były dwa śmigłowce: śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, śmigłowiec Wojska Polskiego Mi-8. W szpitalu zmarła szósta ofiara tego wypadku.
- mówi brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu wypadku zmarły trzy kobiety i dwóch mężczyzn. Jedna osoba jest w stanie krytycznym.
- Osoby hospitalizowane są w różnym stanie, 8 osób jest w stanie ciężkim, w tym kierowca pojazdu.
– mówiła na antenie TVN24 Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.
18 podróżujących, którzy nie odnieśli obrażeń, przebywa w bursie szkolnej w Jarosławiu, oczekując na zakończenie czynności prowadzonych przez prokuratora. Wszyscy uczestnicy wypadku to obywatele Ukrainy. Ranni zostali przetransportowani do szpitali w Przemyślu, Jarosławiu, Lubaczowie i Rzeszowie.
- W porozumieniu z Konsulem Generalnym Ukrainy w Lublinie, wojewoda zapewniła, że osobom przebywającym obecnie w ośrodku w Jarosławiu zostanie zapewniony transport, aby mogły niezwłocznie powrócić do domów na Ukrainie.
- wyjaśnia Ewa Leniart.
Z naszych ustaleń wynika, że kierowca busa był trzeźwy. Autokar wiózł osoby pracujące w Polsce, jechał z Poznania do ukraińskiej miejscowości Chersoń.
W akcji ratunkowej wzięło udział 30 zastępów straży pożarnej, czyli ponad 100 strażaków oraz ok. 20 karetek pogotowia ratunkowego i dwa śmigłowce. Na miejscu pracują teraz policjanci wraz z prokuraturą i ustalają przyczyny zdarzenia. Trasa nadal jest zablokowana!
ZOBACZ TAKŻE: Tyle zmieniło się w podkarpackich miastach przez kilka lat! Zobacz fotografie z lotu ptaka [ZDJĘCIA]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.