Arcybiskup Andzrzej Dzięga były biskup diecezjalny Diecezji Sandomierskiej, w lutym został odwołany z pełnienia funkcji metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Więcej na temat jego decyzji pisaliśmy TUTAJ. Cały czas ciągnie się za nim sprawa z 2006 roku. Wtedy był na posłudze właśnie w Diecezji Sandomierskiej. Józef G. ksiądz proboszcz z parafii w Tarnobrzegu miał wykorzystywać seksualnie 12-letniego ministranta. Arcybiskupowi zarzuca się tuszowanie dowodów, a także krycie księdza, który dopuścił się przestępstwa. Wobec niego nie wyciągnięto odpowiednich konsekwencji, a jedynie przeniesiono go "na inną parafię".
Zaniedbania w sprawie
W 2021 roku media donosiły o przynajmniej czterech zgłoszeniach zaniedbań dotyczących abp. Dzięgi, które wpłynęły do Nuncjatury Apostolskiej w Polsce. Zgłoszenia te dotyczyły przypadków wykorzystywania seksualnego przez księży podległych mu w diecezji sandomierskiej oraz archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, a także zarządzania archidiecezją. W związku z tym wszczęto dwa postępowania kanoniczne przeciwko niemu. Jeden z nich dotyczy zaniedbań za czasów, gdy zarządzał diecezją sandomierską, a drugi zaniedbań na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.Część zarzutów opierała się na motu proprio papieża Franciszka zatytułowanym "Vos estis lux mundi". Obejmowały one działania lub zaniechania mające na celu utrudnienie, lub uniknięcie dochodzeń cywilnych, lub kanonicznych w przypadku oskarżeń pod adresem duchownych podległych biskupowi dotyczących wykorzystywania seksualnego osób nieletnich.
Sprawę ruszyła zmiana w przepisach
W styczniu 2023 roku znowelizowano ustawę dotyczącą Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Od tego czasu organy państwowe mają prawo zwracać się do każdej instytucji o udzielenie odpowiednich dokumentów. Wcześniej kościół katolicki w Polsce powoływał się właśnie na brak odpowiedniej podstawy prawnej i Stolicę Apostolską, której własnością miały one być.Państwowa Komisja ds. Pedofilii już wysłała pismo do kurii w Sandomierzu o udostępnienie dokumentów z postępowania kanonicznego dotyczącego księdza Józefa G. Chce w ten sposób zbadać, jakie informacje miał Andrzej Dzięga na ten temat i jakie kroki podjął w związku z tą sprawą. Komisja ma również złożyć wniosek do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu, który w 2021 roku wydał wyrok skazujący Józefa G. za molestowanie ministranta na 2 lata i 6 miesięcy, a także za nakłanianie i zastraszanie dodatkowo na 8 miesięcy więzienia. W trakcie tego procesu abp. Dzięga również składał swoje zeznania. Sąd w Tarnobrzegu jednoznacznie stwierdził, że jego zeznania nie są wiarygodne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.