Do zaskakującej sytuacji, która mogła się skończyć tragedią, doszło we wtorek (10 września) około godziny 4:00 nad ranem. Pracownik kolei zauważył na przejeździe kolejowym w Czudcu samochód marki Audi, który opuszczony znajdował się na torach.
Około godziny 5:00 miał tamtędy przejeżdżać pociąg relacji Strzyżów – Rzeszów. Z powodu pojazdu znajdującego się na torach, ruch pociągów na tej trasie został czasowo wstrzymany.
Dróżnik natychmiast powiadomił służby. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, usunęli pojazd z torów, zapewniając przejezdność pociągów. Policjanci natomiast zajęli się ustalaniem okoliczności zdarzenia.
Mundurowi ustalili, że kierujący audi wjechał na przejazd kolejowy z rogatkami, a następnie wysiadł z auta i oddalił się z miejsca zdarzenia
- przekazał młodszy aspirant Daniel Czapczyński pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie.
Funkcjonariuszom udało się ustalić właściciela pojazdu. W rozmowie z naszym portalem przedstawiciel strzyżowskiej policji podkreślił, że wciąż trwają już czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego zajścia. Nie jest jeszcze pewna prawna kwalifikacja zachowania kierowcy, ponieważ nie są znane motywy jego postępowania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.