Katarzyna Zdziebło po dyskwalifikacji na dystansie 20 kilometrów chciała pokazać się z jak najlepszej strony podczas rywalizacji na 35 kilometrów. Wszystko wyglądało nieźle na początku zmagań. Nasza zawodniczka była w czołowej siódemce, a 16 kilometrów przed metą wyszła nawet na prowadzenie. Kiedy zbliżyły się do niej rywalki "posypały się" ostrzeżenia od sędziów, aż w końcu konieczny był 3,5-minutowy postój, który zabrał marzenia o medalu. Po chwili Zdziebło otrzymała czwarte ostrzeżenie, a to oznaczało już dyskwalifikację.
Zmagań w chodzie sportowym nie ukończył także Artur Brzozowski z KKL Stali Stalowa Wola, który także miał problemy z techniką i został zdyskwalifikowany przez sędziów.
Komentarze (0)