W meczu 14. kolejki piłkarskiej trzeciej ligi Siarka Tarnobrzeg przegrała na własnym stadionie z Chełmianką Chełm 0:1. Trafienie za trzy punkty zaliczył Ezana Kahsay w 64 minucie spotkania. Siarkowcy po straconej bramce rzucili się do odrabiania strat, a dwie okazje miał Krzysztof Zawiślak. Piłka jednak nie wpadła do bramki gości. To oznacza pierwszą domową porażkę tarnobrzeżan w tym sezonie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: MRÓZ ZAŁATWIŁ STALÓWKĘ. DUŻO ZDJĘĆ Z DERBÓW PODKARPACIA
TAK PADŁ JEDYNY GOL MECZU:
- Mam nadzieję, że trudny czas jest za nami. Przyjechaliśmy do Tarnobrzega bardzo zmobilizowani. Mieliśmy swój plan i zespół go zrealizował. Na niezbyt wiele pozwoliliśmy Siarce. To był typowy mecz walki. Ta wygrana była nam bardzo potrzebna.
- powiedział Tomasz Złomańczuk, trener Chełmianki.
- Nie mogliśmy sobie poradzić z wysokim pressingiem Chełmianki, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej połowie było już lepiej. Mimo wszystko to był jeden z naszych najsłabszych występów w trakcie jesieni. Teraz musimy wyciągnąć konsekwencje. Są cztery kolejki i trzeba punktować. Następny mecz nie będzie łatwy, ale on wiele wyjaśni. Nie poddajemy się i myślimy o Łagowie.
- mówił Sławomir Majak, szkoleniowiec Siarki.
POMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA:
TABELA PRZED NIEDZIELNYMI SPOTKANIAMI:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.