Przypomnijmy. Pożar wybuchł po godzinie 11:20 w mieszkaniu na dziewiątym piętrze w bloku przy ulicy Podwisłocze 24 w Rzeszowie. Ogień szybko się rozprzestrzeniał.
ZOBACZ TAKŻE:
- Na miejsce natychmiast skierowano 9 zastępów straży pożarnej, ponad 30 strażaków. Z klatki, gdzie był pożar i sąsiedniej z racji na duże zadymienie ewakuowano 24 osoby. 6 osób z objawami podtrucia gazami dymowymi trafiło do szpitali.
- mówi brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Ogień został ugaszony po blisko godzinie. Przyczyna pożaru nie jest znana. Teraz policja będzie ustalała kolejne fakty. Na pewno konieczna będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. W rozmowie z portalem nowiny24.pl oficer prasowy rzeszowskiej policji nadkomisarz Adam Szeląg wskazuje, że w mieszkaniu gdzie wszystko się zaczęło byli nastolatkowie: 12-letnia dziewczyna i 14-letni chłopak. Nikomu nic się nie stało.
Komentarze (0)