reklama

Miasto chce wybudować nowy dworzec autobusowy. PKS kręci nosem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Miasto chce wybudować nowy dworzec autobusowy. PKS kręci nosem - Zdjęcie główne

Dworzec PKS w Rzeszowie | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów PKS Rzeszów twierdzi, że znalazł inwestora, który wyłoży ok. 100 mln zł na budowę nowoczesnego dworca autobusowego. Władze miasta chcą, aby nowoczesny dworzec powstał, ale na ul. Kochanowskiego, na ich terenie i warunkach.
reklama

23 lutego na sesji rady miasta radni Rzeszowa przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego pn. „Dworzec”, który zakłada stworzenie dworca autobusowego przy ul. Kochanowskiego, obsługującego w głównej mierze połączenia regionalne


Przyjęty plan obejmuje także tereny dworca PKS (i nie zakłóca jego obecnej działalności), który od wielu lat odstrasza wyglądem. Przedstawiciele zarządu byli obecni w trakcie procedowania projektu i nie zgłaszali do niego żadnych poprawek ani uwag. Kilka dni przed jego oficjalnym ogłoszeniem znaleźli tajemniczego inwestora, który przebuduje obecny dworzec. 

Szczegóły planu

Już w 2000 roku w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego zatwierdzono budowę dworca autobusowego przy ul. Kochanowskiego. Ma on powstać na terenie, gdzie obecnie znajduje się m.in. Muzeum Techniki i Militariów oraz „krakowska” parowozownia.

W planie zatwierdzonym przez radnych znajdziemy kilka innych szczegółów. Na projektowanych dworcu autobusowym powinno się znaleźć od 10 do 15 peronów odjazdowych dla dużych autobusów i od 12 do 17 stanowisk dla busów.

Dojazd do dworca znajdzie się od strony ul. Marszałkowskiej. Wyjazd z dworca ma być zlokalizowany na ul. Siemieńskiego. 

- Aby autobusy wjeżdżające i wyjeżdżające z miasta nie korkowały al. Piłsudskiego. 

- wyjaśnia radny Tomasz Kamiński, przewodniczący komisji gospodarki przestrzennej.

Plan zakłada także budowę dwóch kładek nadziemnych. Jedna z nich będzie niejako przedłużeniem ul. Grunwaldzkiej. Druga znajdzie się w pobliżu ul. Batorego. Stara parowozownia zostanie zachowana jako obiekt historyczny, gdyż podlega ochronie konserwatora zabytków. Zostaną do niej przeniesione eksponaty z Muzeum Techniki i Militariów.

Plan dworca przy ul. Kochanowskiego / Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Na terenie objętym planem zagospodarowania przestrzennego „Dworzec” znajduje się wielu terenów prywatnych, jednak przyjęcie planu ma pomóc miastu w ich legalnym nabyciu

Na dzień dzisiejszy trudno mówić o większej ilości szczegółów Te, jak również kwota, jaką miasta będzie musiało przeznaczyć na realizację planu, będzie zapewne znana po rozstrzygnięciu i realizacji przetargu na projekt inwestycji

PKS kręci nosem

Jak wcześniej wspomnieliśmy, przedstawiciele PKS w Rzeszowie byli obecni podczas procedowania planu zagospodarowania przestrzennego i nie mieli nic przeciwko planom miejskich urzędników. Na kilka dni przed jego oficjalnym ogłoszeniem i głosowaniem w trakcie sesji Rady Miasta postanowili za pośrednictwem mediów wyciągnąć wątpliwego "asa z rękawa"

- PKS w trakcie procedowania nie wnosił żadnych uwag. 2-3 dni przed końcem prac stwierdzili, że znaleźli tajemniczego inwestora, który przebuduje dworzec PKS, a my radni nie dowiedzieliśmy się o tym z bezpośrednich rozmów, lecz z mediów. 

- tłumaczy Tomasz Kamiński. 

Kim zatem jest tajemniczy inwestor i dlaczego radnych nie poinformowano o tym wcześniej?

- Dlatego, że byliśmy na etapie kupowania działki [chodzi o tereny, gdzie znajdowały się składy węgla – przyp. red.], którą chciało kupić także miasto. Byliśmy w konflikcie interesów. 

- wyjaśnia Piotr Klimczak, prezes PKS Rzeszów.

Danych tajemniczego inwestora nie poznaliśmy. Prezes PKS-u przekonuje, że poznamy go gdy „pewne rzeczy zostaną uporządkowane”.

- Przebudowa dworca kosztowałaby ok. 100 mln zł. W planach jest kompletna przebudowa dworca z dodaniem elementów komercyjnych. 

- dodaje Piotr Klimczak. 

Wszystko wskazuje na to, że miasto i PKS będą dążyły do budowy osobnych dworców autobusowych. Na ten moment nie wiemy, kiedy rozpoczną pracę. Próżno także szukać na horyzoncie kompromisu. Miasto i radni – co oczywiste – patrzą na wszystko z perspektywy rozwoju, PKS ocenia daną sytuację biznesowo.

rafal.bolanowski@korso.pl


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama