reklama

Masowa kradzież samochodów, motocykli i roweru w Rzeszowie. Wszystko jednej nocy! [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Tylko jednej nocy z czwartku na piątek (23/24 marca) z ulic Paderewskiego i Witolda w Rzeszowie skradziono dwa drogie samochody, dwa motocykle i rower. Policja straty wycenia na kilkaset tysięcy złotych. Poszkodowani proszą o pomoc w odnalezieniu swoich własności. Przewidziano nagrode pieniężną.
reklama

Feralnej nocy, pomiędzy godziną 1 a 3, z parkingów na ulicach Paderewskiego i Witolda w Rzeszowie, skradziono dwa samochody: BMW serii 6 coupe, które należy do BMW Klub Podkarpacie, audi A5, dwa motocykle: skuter Honda Forza z 2015 roku oraz Yamaha MT07, oraz rower marki Merida. 

Skradzione auta!

Do kradzieży BMW doszło około godziny 2:15 w Dzielnicy Parkowej na ul. Paderewskiego. Samochód charakteryzuje się sportowym wyglądem. Ma czarne alufelgi, lekko obniżone zawieszenie, nalepki BMW Klub Podkarpacie, nalepki na szybach bocznych i tylnej. 
Właściciel BMW wyznaczył nagrodę finansową za pomoc w odnalezieniu skradzionego samochodu. Zdjęcia auta zobaczysz w galerii. 

- Bardzo prosimy wszystkich o pomoc w poszukiwaniach. Osoba, która przyczyni się do znalezienia samochodu, otrzyma nagrodę oraz dożywotni darmowy wstęp na BWB - apeluje właściciel skradzionego samochodu. Telefon do niego to: 537 738 174.

Tej samej nocy z pobliskiego bloku skradziono także Audi A5. Zdjęcie samochodu znajdziesz w galerii. Numer telefonu do właściciela: 661 843 941.

Z parkingów podziemnych ukradziono także dwa motocykle i rower

Kradzieże jednośladów nastąpiły w okolicach ulicy Witolda, z parkingów podziemnych. Skradziono skuter Honda Forza z 2015 roku (kontakt z właścicielem: 661 230 680), Yamahę MT07, (kontakt z właścicielką: 536 355 006) oraz rower Merida. Wszyscy poszkodowani o kradzieżach powiadomili policję.

Arkadiusz Bindyka, właściciel skutera Honda, który jest już po spotkaniu z policją, przekazał nam, że są już wstępne ustalenia śledczych. 

- Policja przeglądnęła wiele nagrań z kamer, kolejne są na bieżąco analizowane. Wszystko wskazuje na to, że sprawcy oddalili się w kierunku Katowic. Skradzione motocykle i rower umieszczono najprawdopodobniej w czerwonym busie - mówi. 

- Yamahę kupiłam z początkiem marca. Nawet nie zdążyłam jej ostatecznie przerejestrować - ubolewa Edyta, właścicielka motocykla.

Straty wszystkich skradzionych pojazdów wyceniono na około 200 tysięcy złotych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama