reklama

Kilkadziesiąt drzew do wycięcia i czasowe zamknięcia ulic

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Społeczni Strażnicy Drzew

Kilkadziesiąt drzew do wycięcia i czasowe zamknięcia ulic - Zdjęcie główne

Drzewa przeznaczone prawdopodpobnie do wycinki | foto Społeczni Strażnicy Drzew

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Niebawem ruszy przebudowa ciągu komunikacyjnego, która obejmie ulice Głowackiego, Fredry, Śniadeckich, Orzeszkowej, Styki, Batorego, Żółkiewskiego i Siemieńskiego. Przygotowywane prace wiążą się z dużą wycinką drzew i sporymi utrudnieniami w ruchu.
reklama

Minęło sporo czasu zanim miasto zdołało podpisać ostateczną umowę na wykonanie inwestycji . Nie obyło się bez skarg poszczególnych wykonawców na rozstrzygnięcie przetargu. Ostatecznie miasto ogłosiło sukces i umowę na przebudowę podpisano z firmą Strabag. 

Prace będą prowadzone na ośmiu ulicach miasta (oczywiście nie jednocześnie). Mowa o ul. Głowackiego, Fredry, Śniadeckich, Orzeszkowej, Styki, Batorego, Żółkiewskiego i Siemieńskiego. W ramach inwestycji planowana jest m.in. budowa dwupasmowego ronda oraz stworzenie nowych połączeń komunikacyjnych. Ul. Styki ma być poszerzona, a jej łącznik z ul. Batorego, który poprowadzi w kierunku wiaduktu, ma docelowo skupiać ruch pomiędzy os. 1000-lecia i Śródmieściem. Ponadto droga pod wiaduktem zostanie obniżona, w związku z czym wysokość od jezdni do wiaduktu wyniesie 4,5 m (wcześniej 2,8 m). Jeżeli chodzi o ul. Siemieńskiego - ta zostanie poszerzona do trzech pasów. Ponadto most nad potokiem Przyrwa zostanie wybudowany od nowa.

Prace mają rozpocząć się niebawem. 

- Trwa aktualnie inwentaryzacja terenu. Wstępny termin rozpoczęcia prac to przełom stycznia i lutego. 

- informuje Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa. 

Nie ma inwestycji bez wycinki drzew

To nie pierwszy raz w stolicy innowacji, kiedy duża inwestycja wiąże się z wycinką drzew. Tym razem miejskim ekologom nie odpowiada plan przebudowy ul. Siemieńskiego. 

- Pytanie do zarządu dróg – czy te jesiony przy Siemieńskiego przed Biedronką naprawdę muszą być wycięte? To są jedyne, ostatnie duże drzewa na tym odcinku. Mają pewnie ok. 100 lat, najgrubszy – 330 cm w pierśnicy. Jezdnia ma być poszerzona, ale dwa stoją ok. 2,5 metra od obecnej jezdni, a trzeci ok. 1 m. Czy nie mogą pozostać na skraju jezdni w pasie zieleni? Czy nie mogą pozostać w pasie chodnika? Może zostawić choć jedno?    

- czytamy na profilu Społeczni Strażnicy Drzew.

Co na to miasto?

- Sprawdziliśmy dokładnie ul. Siemieńskiego, gdzie planowane jest poszerzenie jezdni i nie da rady przeprowadzić tej inwestycji bez wycinki tych konkretnych drzew.

- wyjaśnia Artur Gernand dodając:

- Staramy się maksymalnie minimalizować straty w drzewostanie. W ubiegłym roku wydaliśmy decyzję zezwalające na wycinkę 248 drzew na terenach miejskich. W zamian za to zasadziliśmy 852 sztuki drzew, ponad 20 tys. krzewów i prawie 5 tys. roślin jednorocznych. Kosztowało nas to 2 mln zł. 

Społeczni Strażnicy Drzew dokładnie sprawdzili teren inwestycji i sfotografowali drzewa, które ich zdaniem oznaczono do wycinki. Jest ich aż 146!

- Trudno mówić o dokładnej liczbie. Drzewa są oznaczone numerami aż do 146 pozycji, ale sądzę, że pewnie wszystkie drzewa zostaną wycięte. Nie uważamy, że ta inwestycja nie jest potrzebna. Wprost przeciwnie, chcemy aby miasto ją realizowało. Chcielibyśmy jedynie, aby oszczędzili kilka drzew. 

- tłumaczy Irena Paterek, członkini Społecznych Strażników Drzew. 

W ratuszu usłyszeliśmy, że w zamian za wycięte drzewa miasto przeprowadzi 280 nowych nasadzeń

Wpis na profilu społecznościowym to nie jedynie działania, na jakie decydują się Społeczni Strażnicy Drzew. Planują w najbliższych dniach wysłać do władz miasta pismo z apelem o sprawdzenie konieczności wycięcia drzew w ramach ww. inwestycji. 

- Jeśli  drzewo rośnie na środku projektowanej jezdni – trudno, pewnie trzeba poświęcić drzewo dla wygody jazdy. Ale gdy rośnie w pasie chodnika? Albo w pasie trawnika? Czy nie można przeprowadzić chodnika obok drzewa?  Zrobić rozwidlenie, trawnik, pas zieleni? Ścieżka rowerowa naprawdę może mieć zakręty omijające drzewo, pieszy też zobaczy, którędy wiedzie chodnik.

- czytamy w apelu.

Utrudnienia w komunikacji

Realizacja inwestycji wiąże się również z utrudnieniami w komunikacji. Na ten moment nie znamy szczegółowego zakresu prac wykonawcy, a miasto zastrzega, że będzie informowała kierowców na bieżąco o ewentualnych objazdach i zamknięciach ulic. 

- Będziemy o tym informować na bieżąco z pewnym wyprzedzeniem.

- zaznacza Artur Gernand. 

Przebudowa ośmiu ulic kosztować będzie miasto około 50 mln zł. 

 

rafal.bolanowski@korso.pl

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama