Mateusz Morawiecki: Musimy nałożyć najdalej idące sankcje na Rosję
Środowa wizyta premiera Polski i szefa Rady Europejskiej rozpoczęła się od wspólnej konferencji prasowej w Jasionce.Jak mówił Morawiecki jedną z opcji, która uderzy w imperium Putina, jest nałożenie sankcji na rosyjskie surowce: węgiel, ropę naftową i gaz. Wcześniej o tym rozmawiał telefonicznie z premierem Australii Scottem Morisonem. To właśnie z tego kraju Polska chciałaby importować węgiel.
- Polska opowiada się zdecydowanie za jak najdalej posuniętymi sankcjami. Powinna to być blokada na różnego rodzaju węglowodory z Rosji, czyli ropę, gaz i węgiel. Raz jeszcze apeluję, żeby Komisja Europejska zdecydowała się na embargo na węgiel rosyjski - mówił premier.
Szef Rady Europejskiej mówił jednak, że w obecnej chwili najważniejsze jest wprowadzenie już zapowiedzianych sankcji.
Premier: Dziękuję Polakom, że otwierają swoje drzwi i serca, by pomóc sąsiadom w potrzebie!
Polska zmaga się z wielkim kryzysem humanitarnym. Według ostatnich danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji tylko w ciągu siedmiu dni do Polski przybyło 400 tysięcy uchodźców z Ukrainy.
- W wielką humanitarną akcję pomocy Ukrainie zaangażowane są tysiące Polaków. Dziękuję im za to, że otwierają swoje drzwi i serca, by pomóc sąsiadom w potrzebie! - mówił Mateusz Morawiecki.
Premier zapewnił, że służby zorganizowały korytarz humanitarny. Przyspieszone zostały wszystkie procedury imigracyjne.
- Wojna na Ukrainie staje się coraz bardziej intensywna, Rosjanie podchodzą pod większe miasta i dokonują zbrodni wojennych. W tej wielkiej chwili próby i kryzysu humanitarnego bądźmy zjednoczeni i solidarni! - apelował premier.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel: Musimy być Ukraińcami
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zapewniał w Jasionce, że Komisja Europejska zarezerwowała kwotę 500 milionów euro na pomoc humanitarną uchodźcom. - Bardziej niż kiedykolwiek wszyscy musimy być razem z Ukraińcami - mówił Michel.Na ręce premiera Morawieckiego przekazał słowa podziękowania za trud włożony w pomoc udzielaną uchodźcom. Przed południem obaj politycy odwiedzili przejście graniczne w Korczowej. - Większość z tych osób deklaruje, że będzie chciała wrócić jak tylko na Ukrainie zapanuje pokój - mówił o uchodźcach premier.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.