Pożar w Przemyślu został zgłoszony przed godziną 1 w nocy. W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy ogniem objęte była ostatnia kondygnacja klatki schodowej, część poddasza budynku i dachu.
- W trakcie gaszenia ognia ranny został strażak, który z oparzeniami trafił do szpitala. Na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Nikomu z ewakuowanych mieszkańców nic się nie stało
- informuje Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
W gaszenia pożaru zaangażowanych było siedem zastępów straży pożarnych z powiatu przemyskiego. Przyczyny pojawienia się ognia zostaną ustalone.
Komentarze (0)