reklama

Joel Russ pochodzący ze Strzyżowa podbił Nowy Jork swoimi wypiekami i nie tylko

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Joel Russ pochodzący ze Strzyżowa podbił Nowy Jork swoimi wypiekami i nie tylko - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Biznes i gospodarka Urodzony w Strzyżowie Joel Russ założył sklep Russ&Daughters Appetizer, który mieści się przy 179 East Houston Street w Nowym Jorku. Jest to bardzo modny nowojorski adres, który tłumnie odwiedzają turyści jak i mieszkańcy. Jest to rodzinna firma, która zajmuje się wypiekaniem najpyszniejszych bajgli w całym mieście.
reklama

Założyciel lokalu - Joel Russ - wyemigrował do USA z małego miasteczka na Podkarpaciu. Firma liczy sobie ponad sto lat i przechodzi „z ojca na syna” a raczej „z ojca na córki”, ponieważ to właśnie z nimi prowadził biznes. Sklep Russ&Daughters Appetizer rozsławił żydowskie jedzenie, które obecnie jest ważną częścią menu Nowego Jorku.

Jak znalazł się w USA?

Przełom XIX i XX wieku obfitował w masowe emigracje Żydów w większości do Stanów Zjednoczonych. Powodem była słaba sytuacja ekonomiczna, która dotknęła również rodzinę Joela. Jego starsza siostra Channah Russ po przeprowadzce do USA zaprosiła młodszego brata do siebie. Koszt takiego wyjazdu wynosił wtedy około 25 dolarów. Siostra poprosiła wtedy Joela o pomoc przy prowadzeniu niewielkiego lokalnego biznesu, którego postawą były śledzie. W tamtym okresie śledź był jedną z najtańszych ryb, dlatego popyt na niego rósł z każdym tygodniem. Rodzinny biznes Russów rósł w siłę i powiększał się. Początkowo Joel zajmował się sprzedażą zawiniętych w gazetę śledzi, które przynosiły mu stały dochód. Trudnił się także innymi dodatkowymi zajęciami, był bardzo pracowity. Potem dorobił się konia z wozem, z którego sprzedawał śledzie przyrządzane tak, jak robiły to jego babcie w Polsce.  Prowadził także sklep ze słodyczami, papierosami i żydowskim gazetami przy Myrtle Avenue na Brooklynie, ale sprzedał go po czterech latach. Wreszcie w 1914 roku otworzył na Orchard Street sklep Russ’s Cut Rate Appetizing. Sześć lat później przeniósł biznes nieopodal, na 179 East Houston Street. Sklep funkcjonuje pod tym adresem do dziś.

Czym zasłynął sklepik?

Joel Russ od początku istnienia swojej działalności praktykował tradycje żydowskiego jedzenia (zwanej Appetizing), dlatego też ostatni człon nazwy sklepu nie jest przypadkowy. Znakiem rozpoznawalnym rodzinnego biznesu stały się popularne obecnie w całym Nowym Jorku bajgle. Produkowane są z pszennego pieczywa, przepis na nie jest banalnie prosty. Bajgle pojawiły się w Polsce w XVII w. za sprawą kultury żydowskiej. Gdy Żydzi zaczęli masowo emigrować za ocean, zabrali ze sobą tradycję wypieku. Zaczęli je wypiekać i sprzedawać na nowojorskich ulicach. Podobnie zrobił Joel Russ.

- Zawsze mówiliśmy, że to pierwszy sklep w Nowym Jorku, ale badania dowiodły, że był to pierwszy sklep w kraju, który miał człon „&Daughters” zamiast „&Sons”

- potwierdził Josh Russ Tupper obecny właściciel lokalu.

Nasz pradziadek był biznesmenem. To była dobra decyzja biznesowa – dodał.

Od małego sklepiku do wizytówki Nowego Jorku

Sklep i kawiarnie Russ&Daughters cieszą się sporym uznaniem wśród klientów. To kultowe miejsca, do których codziennie ustawiają się kolejki. Mają jedne z najlepiej wędzonych i peklowanych ryb w Nowym Jorku. Oraz pyszne bajgle, których sława wyszła daleko poza granice miasta. Bajgle nadziewane są plastrami łososia, jesiotra, pstrąga, dorsza, makreli, siei lub tuńczyka. Firma wytwarza własny serek kremowy, używany zamiast masła. Apetyczne przekąski kupują tu nowojorczycy, turyści, znane i popularne osobistości. Restauracja na Orchard Street zajęła drugie miejsce na liście Pete’a Wellsa „The 10 Best New Restaurants of 2014” (10 najlepszych nowych restauracji w 2014 roku) w „New York Timesie”. Rodzinny biznes został bohaterem filmów dokumentalnych „Żydzi z Nowego Jorku” i „The Sturgeon Queens” (Królowe jesiotrów). Natomiast znany francuski pisarz Guillaume Musso wybrał sklep na miejsce akcji jednej ze scen w popularnej na świecie powieści „Ta chwila”. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama