W sobotni poranek, 13 maja, ministerstwo obrony narodowej poinformowało na Twitterze o incydencie na polskim niebie. - Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina - czytamy w komunikacie.
Uruchomione zostały siły Wojsk Obrony Terytorialnej, które szukają obiektu w okolicy, gdzie stracono go z widoku na radarze. Komenda Województwa Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu potwierdza takie zdarzenie, ale strażacy nie są jak na razie włączeni do żadnych działań.
Nie tak dawno "światło dzienne" ujrzała podobna sytuacja. W lesie w Zamościu koło Bydgoszczy znaleziona została rakieta. Według Onetu jest to najpoważniejsza hipoteza brana pod uwagę przez śledczych badających zdarzenie jest to, że pod Bydgoszczą została odnaleziona rosyjska rakieta CH-55 wystrzelona 16 grudnia ub.r. z rosyjskiego samolotu lecącego nad terytorium Białorusi. Rakieta CH-55 jest zdolna przenosić głowice jądrowe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.