reklama

Zrobił żarcik policji. Policja wysłała go do sądu

Opublikowano:
Autor:

Zrobił żarcik policji. Policja wysłała go do sądu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości32-letni mieszkaniec Nowej Sarzyny zadzwonił na policję, informując, że został pobity przez brata i potrzebuje pomocy. Co okazało się na miejscu? Coś zupełnie odwrotnego.

- Na miejsce zostali skierowani policjanci. Okazało się, że 32-letni zgłaszający jest nietrzeźwy, nie został pobity i nie potrzebuje pomocy. Natomiast policjanci ustalili, że to on awanturuje się, zachowuje się agresywnie i wulgarnie wobec domowników. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie

- poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Leżajsku.

Delikwent trafił do izby wytrzeźwień. Mężczyzna przed sądem odpowie za bezpodstawną interwencję.

Najwyraźniej, będąc w stanie upojenia, najwyraźniej zapomniał, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają policję, popełniają wykroczenie z Kodeksu Wykroczeń:

„Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych”.

- 112, 997, 998, 999 to numery alarmowe i każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie i wymaga podjęcia szybkich i zdecydowanych działań w celu ratowania drugiego człowieka znajdującego się w sytuacji zagrożenia. Ponadto, zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą one być w miejscu, gdzie tej pomocy rzeczywiście ktoś potrzebuje

- przypomnieli policjanci.

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo