Amantadyna jest stosowana przez dr Włodzimierza Bodnara - specjalistę chorób płuc z Przemyśla w leczeniu COVID-19. Wyniki jakie są osiągane przez taką terapię są bardzo dobre, a u niektórych pacjentów objawy zakażenia koronawirusem ustępują już po 48 godzinach. Wiele osób nie ma pełnego zaufania do takiego postępowania i wskazuje, że ten specyfik jest toksyczny.
Na takie "oskarżenia" reaguje dr Bodnar i tak to tłumaczył na portalu Radia Maryja.
- Amantadyna w pierwszym etapie ma działanie główne przeciwwirusowe. Oprócz tego amantadyna działa też przeciwobrzękowo, częściowo przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Pojawiały się doniesienia, że dawka toksyczna dla człowieka to 2,4 g, czyli mówimy o 24 kapsułkach. Były przypadki na świecie, że ktoś zażył całe opakowanie (50 kapsułek) i przeżył. Jeżeli ktokolwiek mówi o toksyczności amantadyny, kłamie. Amantadyna to związek pochodzenia organicznego, który nie rozkłada się w organizmie. 85 proc. wydalanych jest z moczem, a 15 proc. wydala się w postaci acetylowanej. Nie może więc uszkodzić organizmu.
- uzupełnia lekarz.
W Przemyślu doktor Bodnar tworzy własny ośrodek badań klinicznych nad amantadyną.
- Podejmuję działania nad stworzeniem własnego centrum diagnostyczno-badawczego w Przemyślu. Taki ośrodek będzie oparty na badaniach diagnostycznych o najwyższych standardach, czyli między innymi na rezonansie, tomografii i innych obiektywnych badaniach. Takie podejście da niezbite dowody skuteczności leczenia i podniesie ich wiarygodność. (...) Dokładne badania diagnostyczne tego typu nie wymagają ślepej próby, więc nie naraża się pacjentów na uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia. W obecnej sytuacji uważam, że taki niezależny ośrodek powinien w Polsce zacząć funkcjonować. W pierwszej kolejności będziemy się skupiać na skuteczności leczenia amantadyną w COVID-19 oraz zespołów poCOVIDowych, a także innych jednostek chorobowych.
- wyjaśnia lekarz.
Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel, a także poszukiwanie sponsorów i kadry naukowej.
NUMER KONTA - ZBIÓRKA PIENIĘDZY OGŁOSZONA PRZEZ DR BODNARA>>
Komentarze (2)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
2 miesiące temu | ocena +4 / -6
Astinos
"Dokładne badania diagnostyczne tego typu nie wymagają ślepej próby(...)" Czyli pan doktor ma w planach prowadzenie "badań" które będzie można bez najmniejszego trudu podważyć, bo każde badanie kliniczne wiąże się z istnieniem w nim próby ślepej by wiedzieć czy podanie placebo wpływa na efekty końcowe czy nie. Odnoszę wrażenie że jego wiedza na temat badań klinicznych ogranicza się do podawania pacjentom leku i obserwacji czy jest lepiej czy nie. To jest ocean możliwości, ale ktoś tu ledwo zmoczył stopy...
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
2 miesiące temu | ocena +12 / -2
Romeo
Masz wypaczone rozumienie tego problemu. Prowadzenie badan wymagających ślepej próby wymaga podania placebo chorym, którzy sa o krok od śmierci. Świadomie. Świadomie, w imię badania klinicznego podajesz placebo pacjentowi, który umrze jesli nie otrzyma właściwego leku. A jest 99% szansy, ze przeżyje jeśli otrzyma właściwy lek. Zastanów się człowieku.
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń