Przypomnijmy. Do tego dramatycznego wypadku doszło we wtorkowy wieczór, 6 lipca, na ulicy Bieszczadzkiej w Nowej Dębie. Według wstępnych ustaleń policji wynika, że 41-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, prowadząc motocykl w kierunku Rzeszowa, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i w końcu uderzył w latarnię oświetleniową. Mężczyzna w wyniku zdarzenia stracił nogę. PISALIŚMY O TYM TUTAJ>>
Teraz całą sprawą zajęła się tarnobrzeska prokuratura. Jak poinformował prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu, w piątek, 9 lipca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.