To 73-latek pisał listy o bombie w ZUS i NFZ

Opublikowano:
Autor:

To 73-latek pisał listy o bombie w ZUS i NFZ - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Po serii fałszywych alarmów bombowych w Rzeszowie policja zatrzymała Lecha K. podejrzanego o zawiadomienie drogą listowną o podłożeniu ładunków wybuchowych. Co mu grozi? Co grozi każdemu, kto wpadnie na podobny pomysł?

Mężczyzna, który poinformował w liście o bombach w ZUS i NFZ, ma 73 lata. To mieszkaniec Rzeszowa. - Stworzył sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób, oraz zagrożenie mienia - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, prok. Artur Grabowski. Ponadto podejrzany zmusił wiele instytucji użyteczności publicznej i organów ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego i zdrowia do działań na ogromną skalę.

16 maja mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z art. 224a k.k.:
"kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, jednak treść jego wyjaśnień wskazuje, że czynu tego się dopuścił. Wobec sprawcy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji - zaznacza prokurator.

Kara za takie przestępstwo została zaostrzona w 2011 roku w związku z przygotowaniami do Euro 2012. Zresztą nie bez powodu. Koszty działań są olbrzymie i sprawcy mogą zostać obciążeni kosztami przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej, czy np. odszkodowaniami za straty spowodowane wstrzymaniem działalności danej instytucji. Jakie to koszty? Trudno je oszacować, ale wiemy, że mogą sięgać kilkuset tysięcy złotych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE