Studniówka należy do najważniejszych wydarzeń w kalendarzu klas maturalnych. Na parkiecie w Rezydencji Alabaster w Rzeszowie królowały wieczorowe suknie i eleganckie garnitury, a niektórzy pozwolili sobie nawet na nutę ekstrawagancji. Ta noc oznacza, że do matury coraz bliżej, ale nikt o tym teraz nie myślał.
Bawcie się dobrze, dzisiaj zapomnijcie o wszystkim, matura dopiero przed wami, ale najpierw studniówka
- tymi słowami dyrektor szkoły mgr Andrzej Szymanek rozpoczął bal studniówkowy tuż przed tradycyjnym Polonezem.
Maturzyści o maturze nie myślą
Wszyscy mówią, że studniówka to taki ostatni krok przed maturą, my dzisiaj o maturze nie myślimy, chcemy dobrze się bawić, zapomnieć o nauce i całym tym przedmaturalnym szaleństwie
- przyznała jedna z uczennic II LO w Rzeszowie.
I rzeczywiście, wystarczyło popatrzeć na to, co działo się na parkiecie, żeby się o tym przekonać.
Mój chłopak nie umie tańczyć, ale powiedziałam mu, że jak dzisiaj nie będzie ze mną skakał na parkiecie, to nici ze ślubu
- powiedziała nam z szerokiem uśmiechem na twarzy inna z uczennic.
Studniówka uczniów z II LO zachwyciła wyjątkową atmosferą. Rezydencja Alabaster stworzyła idealne tło dla tego niezapomnianego wydarzenia. Maturzyści bawili się przy znanych przebojach i chętnie pozowali do pamiątkowych zdjęć.
Komentarze (0)