reklama

Sesyjny rekord Polski

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marian Struś

Sesyjny rekord Polski - Zdjęcie główne

foto Marian Struś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościXXII Sesja zwyczajna Rady Miasta Sanoka w dniu 20 marca br., przejdzie do historii samorządności jako rekordowa. Trwała zaledwie … 12 minut.
reklama

Zwołana na wniosek burmistrza dotyczyła wprowadzenia zmian w budżecie na rok 2025, wynikających z otrzymanych decyzji m. in. wojewody podkarpackiego. Zmian niewprowadzających żadnych zmian w wynikach budżetu. I tak dochody m. Sanoka wynosić będą 314 mln. 656 tys. zł, a wydatki 312 mln. 450 tys. zł. Komisja finansowo-gospodarcza wydała w tej kwestii opinię pozytywną, natomiast w głosowaniu 17 radnych było „za”, nikt nie był „przeciw”, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Bezpośrednio po przedstawieniu wyników głosowania, przewodniczący Sławomir Miklicz ogłosił zakończenie obrad XXII sesji Rady Miasta. 
 
Rekordowy czas trwania sesji był głównym przedmiotem kuluarowych dyskusji. Jedni byli zdania, że zdecydował o tym wyjątkowo krótki porządek obrad, inni wskazywali na bezdyskusyjną tematykę, ale nie zabrakło głosów, że zdecydowała o tym nieobecność burmistrza Tomasza Matuszewskiego. 
 
Z mediów społecznościowych dowiedzieli się, że w tym dniu burmistrz pan burmistrz przebywa w Warszawie, goszcząc w Ministerstwie Finansów. Relacjonując zakończoną wizytę, napisał: - „…Spotkałem się z przedstawicielami resortu, by omówić kluczowe dla Sanoka kwestie finansowe. Analizowaliśmy możliwości uzyskania oszczędności w wysokości zobowiązań zaciągniętych przez ostatnie cztery kadencje – zarówno kredytów, jak i obligacji. Pożyczka konsolidacyjna to główny element programu naprawczego.” 
 
Będąc w Warszawie, trudno całkowicie zrezygnować z politykowania. Toteż i pan burmistrz uległ tej pokusie, przekładając wizytę w Ministerstwie Finansów na sanocką ubitą ziemię. Tak to ujął: - „Teraz przed nami najważniejsze głosowania, które zdecydują o przyszłości budżetu miasta. Czy Rada wykaże się wyrozumiałością wobec istniejącego deficytu, rozumiejąc konieczność działań naprawczych. Czy też będziemy świadkami kolejnej gry politycznej, zamiast realnych decyzji dla dobra mieszkańców.”
 
Zakończenie warszawskiego meldunku T. Matuszewskiego jest w miarę optymistyczne i tchnie nadzieją. Pisze on: „Wierzę, że rozsądek i odpowiedzialność zwyciężą nad doraźnymi interesami. Wyzwania są przed nami, ale każde z nich jest do pokonania – pod warunkiem współpracy. Jak będzie ona wyglądać? Przekonamy się w najbliższych dniach.”
 

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsosanockie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo