Rondo Pobitno to prawdziwy koszmar dla kierowców [ZDJĘCIA]

Zatory komunikacyjne

Rondo Pobitno w godzinach szczytu dosłownie zatyka się z każdej strony – kierowcy stoją w korkach od strony ul. Lwowskiej, Armii Krajowej, Żołnierzy i ul. Rejtana. Każdy wjazd prowadzi przez wielominutowe zatory, a nawet najmniejszy ruch wewnątrz ronda powoduje efekt domina i dalsze spowolnienia.

Rondo turbinowe

Radny Rzeszowa Daniel Kunysz już w ubiegłym roku złożył interpelację, w której zwracał uwagę na coraz większe natężenie ruchu i narastające korki na rondzie Pobitno. Podkreślał również, że planowana przebudowa ronda jest odsuwana w czasie. W odpowiedzi na te problemy zaproponował wprowadzenie tymczasowej, pilotażowej organizacji ruchu – na okres od 3 do 6 miesięcy – która miałaby złagodzić komunikacyjne niedogodności.

Przetarg

21 listopada ogłoszono przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla planowanej modernizacji ronda Pobitno. Zakres zadania obejmuje przygotowanie kompletnego projektu budowy ronda turbinowego z dodatkowymi pasami omijającymi (tzw. bypassami), a także pozyskanie wszystkich wymaganych decyzji administracyjnych. Jak wynika ze specyfikacji przetargowej, nowa infrastruktura ma zachować dotychczasowe kierunki ruchu, jednocześnie wprowadzając usprawnienia typowe dla rond turbinowych, w których pasy nie przecinają się nawzajem – co przekłada się na lepszą przepustowość i płynność jazdy. Projekt przewiduje również budowę chodników po obu stronach drogi oraz ścieżki rowerowej. Przebudowane zostaną także przejścia dla pieszych w rejonie wlotów na rondo, zmodernizowane zostanie oświetlenie oraz wykonane odwodnienie całego obszaru inwestycji.