Funkcjonariusze Straży Granicznej każdego dnia sprawdzają setki pojazdów przekraczających granicę. Tym razem ich czujność pozwoliła zatrzymać skradziony samochód warty 80 tysięcy złotych.
Fałszywe oznaczenia nie zmyliły strażników
Mercedes CLS350 wzbudził podejrzenia strażników podczas rutynowej kontroli 13 grudnia. Za kierownicą siedział obywatel Polski.
Podczas weryfikacji legalności pochodzenia auta mundurowi zakwestionowali autentyczność oznaczeń identyfikacyjnych auta, w tym tabliczki znamionowej i numeru VIN
- wyjaśnia por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Skradziony we Francji
Straż Graniczna szybko ustaliła prawdziwą historię Mercedesa. Samochód został skradziony w 2019 roku we Francji. Strażnicy przesłuchali kierowcę jako świadka i prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
Komentarze (0)