Goście hotelowi około 30-40 przebywali w tym czasie poza w obiektem. Akcja gaśnicza utrudniona była ze względu na drewniane poszycie dachowe. Strażacy działali z użyciem sprzętu ochrony dróg oddechowych, co powodowało konieczność dużej rotacji ratowników. W działaniach gaśniczych wzięło udział 23 pojazdy pożarnicze oraz 81 strażaków, patrol Policji z Leska i Straży Granicznej z Wetliny, Zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego z Cisnej oraz Zarządzania Kryzysowego z Urzędu Gminy Cisna.
Zbudujemy modrzewiowy dom, co sam ludziom drzwi otwiera..." ...i taki właśnie BYŁ nasz dom i Bieszczady, Bieszczady których urokowi nikt się nie oprze. Pensjonat był dla nas domem i cały czas staraliśmy się, aby był też wspaniałym domem dla naszych gości.
Po wielu trudnych miesiącach lockdownu, znowu cieszyliśmy się pełną gości chatą, którzy znaleźli u nas spokój i miejsce relaksu. Niestety sezon skończył się dla nas przedwcześnie. Ze względu na pożar musieliśmy zamknąć dom, odwołać wszystkie rezerwacje i zwrócić gościom jedynie pieniądze, bo niestety nie zwrócimy im cudownych chwil wakacji, które mieli zaplanowane.
Straty nadal podliczamy. To, co zostało nam na pewno, to kredyty i leasingi, które bez względu na zamknięcie głównego źródła dochodu musimy spłacać. Dlatego nasi przyjaciele organizują się z doraźną pomocą na miejscu, a dodatkowo zakładają zbiórkę funduszy, które pozwolą pokryć obecne zobowiązania i zacząć odbudowę.
Za każdą złotówkę serdecznie dziękujemy i mamy nadzieję, już niedługo móc wszystkich Was zaprosić w Bieszczady!
- napisali na zrzutce właściciele pensjonatu.
Przyłączamy się do ich apelu i prosimy o wsparcie zbiórki: Odbudować Modrynę...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.