Już można się przyzwyczaić, że niemal każdy kolejny wywiad dr Włodzimierza Bodnara może wywołać kontrowersje. Rozmowa opublikowana na portalu biznesistyl.pl ma mocny przekaz. O czym mówił przemyski pulmonolog.
Dostało się rządzącym, którzy odpowiadają za to, że sytuacja pandemiczna w Polsce jest fatalna. "Polska mogłaby stać w światowej czołówce państw walczących z pandemią. Powszechne stosowanie amantadyny spowodowałoby masowe wyzdrowienia. Lek działa już w czasie 48 godzin od podania. Po tygodniu pacjent zdrowieje. Od marca 2020 roku dobijałem się do Ministerstwa Zdrowia, do profesorów oraz instytutów naukowych. Spotykałem się z milczeniem. (...)"
Taka jest prawda. Wiele razy pisaliśmy o tym, jak Przychodnia Optima w Przemyślu ma problemy. Pojawiały się donosy do Narodowego Funduszu Zdrowia, podejrzenie o popełnieniu przestępstwa przez Bodnara, a na koniec całkowite odrzucenie przez resort zdrowia stworzenia ośrodka badań klinicznych nad amantadyną w Przemyślu.
Lekarz w rozmowie z portalem biznesistyl.pl odnosi się też do szczepień i stanu polskiej służby zdrowia.
"Zanim poprzez szczepienia wykształcimy masową odporność społeczną na tego wirusa, Polacy wciąż masowo umierają. Mamy jeden z najwyższych w Europie wskaźnik śmiertelności. Dotyczy on wszystkich zgonów. Nikt nas nie leczy. Przychodnie są zamknięte, do specjalistów dostać, a nawet dodzwonić się nie sposób. Szpitale zamieniają się w umieralnie. Teleporady to fikcja, niezgodna z przysięgą Hipokratesa. Nikt bowiem nie jest w stanie przebadać, skonsultować i wyleczyć nas „na telefon”. W trudnych czasach lekarz nie może uciekać przed pacjentem. Moja poradnia w Przemyślu – jako jedna z nielicznych – cały czas jest otwarta. (...)"
Włodzimierz Bodnar wskazuje też, że w czasie pandemii cały czas kontaktuje się z nim mnóstwo zakażonych COVID-19, on wszystkim stara się pomagać, jak tylko może. Pacjenci mówią na niego "Judym naszych czasów", a przeciwnicy wyzywają od "szarlatanów".
Amantadyna jest tania i skuteczna, ale przy pieniądzach ten drugi czynnik chyba nie ma większego znaczenia. Koncerny farmaceutyczne rządzą.
Nie tak dawno ruszyły badania kliniczne nad amantadyną. Tymczasem lekarze z Niemiec chcą doskonalić leczenie tym specyfikiem. Jeden z koncernów chce produkcji tego leku w postaci donosowej i wziewnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.