Funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, w czasie wolnym od służby, pojechał na zakupy do stalowowolskiej galerii handlowej. Będąc na parkingu, zwrócił uwagę na mężczyznę, który tuż po wyjściu z galerii zachowywał się nerwowo.
CZYTAJ TAKŻE:
Według relacji policji po chwili za podejrzanym wybiegł sprzedawca, który krzyczał - Stój! ukradłeś bluzę!
- Mężczyzna upierał się, że nie ma związku z żadną kradzieżą i że nic na ten temat nie wie. Próbował uciekać. Zaniepokojony policjant, widząc całą sytuację bez chwili wahania ruszył aby pomóc sprzedawcy. Funkcjonariusz poinformował obu mężczyzn, że jest policjantem. Mężczyzna z workiem na plecach, w dalszym ciągu zachowywał się nerwowo, nie reagował na wydane polecenia. Policjant o całym zdarzeniu poinformował dyżurnego ze Stalowej Woli.
- wylicza podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Mężczyzna podejrzewany o kradzież, zaczął się szarpać i stawiać opór. Policjant obezwładnił mężczyznę. Podczas przeszukania, w jego odzieży, znalazł narzędzie służące do przecinania klipsów, natomiast w worku ujawnił skradzioną bluzę, o wartości 230 złotych. Sprawca zaczął zachowywać się agresywnie i jeszcze raz próbował uciekać. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był już w przeszłości notowany za inne czyny karalne. Do przyjazdu patrolu policjantowi pomocy udzieliła jego żona, która również jest policjantką.
33-latek został zatrzymany. Za popełnione przestępstwa będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara do lat 5 pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.