reklama

Pijani kierowcy zatrzymani przez przypadkowych świadków w Brzyskach i Lubaczowie. Jeden miał prawie 4 promile

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: red

Pijani kierowcy zatrzymani przez przypadkowych świadków w Brzyskach i Lubaczowie. Jeden miał prawie 4 promile - Zdjęcie główne

Obywatelskie zatrzymania pijanych kierowców na Podkarpaciu | foto red

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo dwóch obywatelskich zatrzymań pijanych kierowców doszło ostatnio na terenie Podkarpacia. 51-latek kierujący samochodem w Brzyskach (pow. jasielski) miał w organizmie prawie cztery promile alkoholu, a 55-letni kierowca motoroweru w Lubaczowie wydmuchał ponad dwa promile. Gdyby nie odpowiedzialne zachowanie innych osób, mogłoby dojść do tragedii.
reklama

Pijany motorowerzysta w Lubaczowie

Do pierwszej z sytuacji doszło pod koniec sierpnia w Lubaczowie. Wtedy dwie mieszkanki tego miasta jadące samochodem, zauważyły jadącego motorowerem, którego sposób jazdy wzbudzał wyraźne podejrzenia. Kobiety natychmiast zareagowały, zatrzymały swój pojazd i podbiegły do kierowcy jednośladu. Następnie uniemożliwiły mu dalszą jazdę i powiadomiły policję.

Po przyjeździe na miejsce, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie zbadali stan trzeźwości 55-latka. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Reagujmy kiedy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę, w ten sposób możemy przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach

reklama

- podkreśla sierżant Marzena Mroczkowska pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie.

Pijany kierowca w Brzyskach miał prawie 4 promile

Jeszcze dramatyczniej wyglądała sytuacja, do której doszło w powiecie jasielskim we wtorek. Przed godziną 9:00 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle otrzymali informację o kierowcy seata, który może być nietrzeźwy. Kobieta, która powiadomiła policję, przekazała, że jechała za mężczyzną od Krajowic do Brzysk, a poruszający się przed nią samochód jechał slalomem i często opuszczał swój pas ruchu.

reklama

Policjanci znaleźli kierowcę seata na terenie jednej z posesji w Brzyskach. Mężczyzna nie chciał się jednak przyznać do prowadzenia pojazdu, ponadto stawiał bierny i czynny opór wobec funkcjonariuszy. W związku z tym mundurowi zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego.

Kiedy 51-latek się uspokoił, policjanci zbadali stan jego trzeźwości. Wtedy okazało się, że alkomat wskazał prawie cztery promile. Mieszkaniec gminy Brzyska został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymane zostało także jego prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego będąc w stanie nietrzeźwości, do którego ostatecznie się przyznał. Teraz za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat.

reklama

Na pochwałę zasługuje prawidłowa reakcja świadka, który widząc, że kierowca może być pijany, zawiadomił służby. Pamiętajmy, aby zawsze informować policję o przypadkach kierowania pod wpływem alkoholu, ponieważ każdy pijany kierowca, to potencjalne zagrożenie na drodze

- przekazuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo