reklama

Oszukana na policjanta i prokuratora. Straciła duże pieniądze

Opublikowano:
Autor:

Oszukana na policjanta i prokuratora. Straciła duże pieniądze  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości67-letnia mieszkanka Puław, przekonana o tym, że jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone, wypłaciła je z konta chcąc przekazać je rzekomym funkcjonariuszom.

Jak wynika z relacji 67-latki, najpierw otrzymała telefon z banku o tym, że ktoś podjedzie do niej do domu, żeby podpisała dokumenty. Kolejny rozmówca wmawiał, że miała do czynienia z oszustem.

- Tym razem dzwoniący oświadczył, że jest policjantem Centralnego Biura Śledczego Policji i prowadzi akcję wymierzoną w oszustów, którzy namawiają ludzi do przekazywania im swoich pieniędzy - wyjaśniają policjanci z KPP w Puławach

Telefon na 997 

Rozmówca „uwierzytelnił” to, że dzwoni z policji, prosząc kobietę o wykonanie połączenia na numer 997. Był tak przekonywujący, że 67-latka wykonała telefon, na podany przez oszusta numer. 

- Tym razem w słuchawce zgłosił się mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Potwierdził, że policjant prowadzi akcję i poinstruował kobietę co ma robić - opowiadają mundurowi. 

Na ulicy 

Ostatecznie kobieta poszła do banku i wypłaciła 90 tysięcy złotych z zamiarem przekazania ich funkcjonariuszom. Po wyjściu z placówki nabrała jednak wątpliwości. Postanowiła pójść na komendę, żeby osobiście zanieść pieniądze. Była jednak obserwowana.

- Na ulicy podszedł do niej mężczyzna, który najpierw ją zagadnął, a następnie wyrwał z ręki torbę z pieniędzmi i uciekł - relacjonują funkcjonariusze. Oszustów szuka teraz policja.


Policja apeluje i przypomina:

  • Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny lub funkcjonariusza policji ii prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
  • Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków czy urzędów pocztowych.
  • Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich.
  • Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji.
  • Pamiętajmy także, że prawdziwi policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo