Nowa część DK9 pomiędzy Tarnobrzegiem a Rzeszowem, będzie liczyła 60 kilometrów. Na tej trasie powstaną trzy odcinki, które uzupełnią przygotowywane już obwodnice Nowej Dęby i Kolbuszowej. Jak podkreśla rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prac podzielono na trzy części dotyczące odcinków: od drogi ekspresowej S74 w województwie podkarpackim do obwodnicy Nowej Dęby (ok. 19 km), od obwodnicy Nowej Dęby w m. Komorów do obwodnicy Kolbuszowej (ok. 11 km), a także od obwodnicy Kolbuszowej w m. Widełka do węzła Rzeszów Zachód na autostradzie A4 (ok. 14 km).
Aktualnie inwestycja jest na etapie przetargu na prace przygotowawcze, a termin składania ofert przez potencjalnych wykonawców potrwa do 31 października.
W ramach zamówienia przyszły wykonawca będzie zobowiązany do przeprowadzenia szczegółowych analiz, m.in.: ruchowych, środowiskowych, technicznych i ekonomicznych, celem ustalenia optymalnego przebiegu nowych odcinków DK9. Zostaną również wstępnie ustalone rozwiązania projektowe planowanej drogi, w tym sposób połączenia z sąsiednimi odcinkami DK9, obsługa terenów przyległych, rodzaj i zakres urządzeń ochrony środowiska
- przekazuje GDDKiA.
Jak podkreślają przedstawiciele tego urzędu, droga krajowa nr 9 ma bardzo istotny charakter, ponieważ stanowi jedną z głównych dróg krajowych pozwalających na prowadzenie transportu na kierunku północ-południe. Obecny przebieg tej trasy jest jednak mocno uciążliwy na obszarów zabudowanych. Dlatego realizowana inwestycja ma odciążyć ruch właśnie w tych terenach i przekierować go na inne obszary. Razem z planowanymi obwodnicami, zwiększy to bezpieczeństwo mieszkańców.
Według Generalnego Pomiaru Ruchu 2020-2021, na odcinku od Nagnajowa do Nowej Dęby średni dobowy ruch pojazdów wynosił pomiędzy 6 a 11 tys. pojazdów na dobę, na odcinku od Nowej Dęby do Kolbuszowej między 8 a 12 tys. pojazdów na dobę, natomiast pomiędzy Kolbuszową a węzłem Rzeszów Północ na A4 wynosił od 13 do 33 tys. pojazdów na dobę.
Tak wysoki poziom średniego dobowego ruchu pojazdów powoduje znaczne utrudnienie w płynności przejazdu. Dodatkowo DK9 krzyżuje się z wieloma drogami niższych klas. Występują też liczne zjazdy, zarówno publiczne, jak i indywidualne. Zagospodarowanie terenu wzdłuż istniejącej drogi krajowej nie pozwala na jej rozbudowę. Stąd decyzja o budowie nowego przebiegu DK9. Pozwoli to na odsunięcie ruchu pojazdów od ścisłej zabudowy, a tym samym usprawni ruch tranzytowy. Dodatkowo, budowa nowego przebiegu DK9 poprawi płynność transportu osobowego na kierunku Rzeszów - Radom i dalej do Warszawy. Skróci się też czas przejazdu oraz bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu
- podkreśla w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
A kiedy możemy się doczekać finalizacji tej inwestycji? Według aktualnych informacji, przedsięwzięcia te mają być ukończone w 2029 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.