reklama

Najnowsze fotografie zniszczonego lotniczego-giganta. Antonov An-225 Mrija mógł znaleźć schronienie w Rzeszowie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Rosjanie wycofali się z Hostomelu. Przedstawiciele firmy Antonov pokazali jaki jest ogrom zniszczeń. Oto najnowsze zdjęcia i materiał wideo na którym widzimy ile zostało z największego samolotu na świecie - An-225 Mrija. Okazuje się, że gigant mógł być uratowany, ale zabrakło szybkiej decyzji o opuszczeniu Ukrainy.
reklama

An-225 Mrija był olbrzymim sześciosilnikowym samolotem transportowym. Był największym i najcięższym samolotem w historii lotnictwa. Rozpiętość skrzydeł wynosiła ponad 88 metrów, przy długości całej maszyny równej 84 metrów. Całkowita masa osiągała aż 200 000 kilogramów, zaś zasięg oscylował wokół 15400 kilometrów. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Mrija była w Rzeszowie aż pięć razy.

Według źródeł ukraińskich, An-225 został zniszczony 27 lutego. Miał paść ofiarą ostrzału artyleryjskiego lotniska Hostomel pod Kijowem, o które trwały zacięte walki. Z kolei Rosjanie twierdzą, że Mriję zniszczył ogień artylerii ukraińskiej.

 

Portal altair.com.pl informuje, że Mrija mogła być uratowana. Wystarczyło szybkie podjęcie decyzji o wylocie w bezpieczne miejsce. Pilot Mrij Dmitrij Antonow, stwierdził, że samolot został zniszczony z powodu nieodpowiedzialności kierownictwa przedsiębiorstwa. An-225 mógł zostać przebazowany choćby do Polski (Rzeszów), była także opcja lotu do Niemiec. Teraz jest to już przeszłość. Samolot jest ruiną.

- Nie było żadnej decyzji, aby przenieść samolot gdziekolwiek. Mogliśmy przenieść maszynę do Rzeszowa albo do Lipska. 26 stycznia zarząd firmy otrzymał oficjalne ostrzeżenie za pośrednictwem Antonov Logistics od przedstawicieli NATO w sprawie pilnej relokacji samolotu. W informacji apelowano o natychmiastowe przeniesienie samolotu, personelu pokładowego i części zamiennych w związku z nieuchronnym wybuchem wojny. Zarząd nie odpowiedział i nie podjął żadnej decyzji w sprawie transferu samolotu - mówił kilka dni temu Antonow w nagraniu wideo. Kiedy wybuchła wojna nie było już żadnych szans na opuszczenie Ukrainy.

Kiedy Rosjanie opuścili już Hostomel na lotnisku pojawili się pracownicy firmy Antonov. Zobaczcie jaka jest skala zniszczeń. Całkowicie zniszczone zostały samoloty AN-26, AN-74 i AN-225, wieża kontrolna i budynek administracyjny. Samoloty AN-12, AN-22, AN-28, AN-132D i AN-124-100-150, hangar zostały uszkodzone.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama