Nietypowa akcja strażników granicznych miała miejsce 16 lutego w Wyżnem w powiecie strzyżowskim.
- Ewelina oraz Bogdan - funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki SG w Rzeszowie-Jasionce prowadzili tam kontrolę w celu przeciwdziałania nielegalnej migracji. W pewnym momencie do mundurowych podjechał przerażony mężczyzna i poprosił o pomoc. Powiedział, że przewozi żonę u której prawdopodobnie zaczęła się akcja porodowa. Chciał jak najszybciej dotrzeć do jednego z rzeszowskich szpitali
- relacjonuje Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. Przerwali kontrolę pojazdów i rozpoczęli eskortę na sygnałach świetlnych i dźwiękowych.
- Droga do Rzeszowa trwała kilkanaście minut. Na miejscu rodzącą kobietą zaopiekował się personel szpitala
- dodaje Piotr Zakielarz.