1 sierpnia o godzinie 17 w bazylice Mariackiej w Krakowie odbyła się msza. Poświęcona była pamięci powstańców warszawskich.
- To jest nasz święty czas, to jest nasza święta pamięć o powstańcach, o ludności cywilnej, o tym ogromie ofiar, które pochłonęła święta sprawa zwana Polską. A my jesteśmy strażnikami tamtej pamięci
- mówił przed bazyliką metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski.
Mówiąc o ofiarach rzezi Woli i że trzeba stać na straży pamięci poległych, zaznaczył, że narodziła się Polska młoda i czerwonej zarazy w kraju już nie ma.
- Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha - neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa
- powiedział głośno.
Przysłuchiwał się temu m.in. Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.