O sprawie jarosławska policja została poinformowana we wtorek (22 października) przed godziną 15:00. Do dyżurnego komendy powiatowej zadzwonił wówczas pracownik Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym przy Fundacji „ITAKA”. Podczas rozmowy przekazał, że mieszkaniec Jarosławia zadzwonił do Centrum Wsparcia i wiele wskazywało na to, że chce targnąć się na swoje życie. Po rozmowie kontakt z mężczyzną się urwał.
Dyżurny jarosławskiej komendy zdał sobie sprawę, że nie ma chwili do stracenia. Natychmiast skierował funkcjonariuszy pod adres, gdzie mógł przebywać mający problemy 47-latek. Okazało się jednak, że od kilku lat tam nie mieszka i aktualnie może przebywać na terenie jednej z miejscowości w gminie Łańcut.
Dyżurny z Jarosławia dysponując numerem telefonu 47-latka, nawiązał z nim kontakt. Podczas rozmowy ustalił, że mężczyzna znajduje się na terenie jednej ze stacji kolejowych na ternie gminy Łańcut. Policjant w taki sposób przeprowadził z nim rozmowę, że dowiedział się od swojego rozmówcy jak wygląda, w co jest ubrany i że ma przy sobie rower. Zdobyte informacje przekazał funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie. Mundurowi we wskazanym miejscu, na torowisku jednej z miejscowości na terenie gminy Łańcut, zauważyli mężczyznę, który odpowiadał przekazanemu rysopisowi. Okazał się nim poszukiwany 47-latek
- przekazała aspirant sztabowy Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Mężczyzna po odnalezieniu trafił pod specjalistyczną opiekę. Dzięki skoordynowanym działaniom jarosławskich i łańcuckich policjantów, mundurowi prawdopodobnie zapobiegli tragedii.
Warto pamiętać, że znajdując się w kryzysie zdrowia psychicznego, nie jesteśmy sami. Zawsze można zwrócić się do specjalistów, którzy pomogą nam wskazać drogę do wyjścia z problemowych sytuacji. Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon zaufania pod nr 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111.
Komentarze (0)