reklama

- Jakieś cuda! Tak ocenia spadek zakażeń twórca obywatelskiej bazy danych COVID-19

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Ministerstwo Zdrowia

- Jakieś cuda! Tak ocenia spadek zakażeń twórca obywatelskiej bazy danych COVID-19 - Zdjęcie główne

foto Ministerstwo Zdrowia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zmiana sposobu prezentacji danych o zakażeniach koronawirusem wywołuje sporo kontrowersji. Skrytykował go także 19-letni twórca obywatelskiej bazy danych COVID-19.
reklama

Nowy system raportowania danych o koronawirusie, wdrożony przez Ministerstwo Zdrowia, utrudnia pracę dziennikarzom i statystykom, którzy zajmują się opisywaniem przebiegu pandemii w Polsce. Teraz dane podawane przez rząd są szczątkowe, a to wywołuje falę krytyki i daje "amunicję" wszystkim sceptykom pandemii.

19-letni Michał Rogalski od wielu miesięcy tworzył obywatelską bazę danych na temat pandemii koronawirusa w Polsce. Źródłem danych do jego bazy były raporty podawane przez Ministerstwo Zdrowia, dane wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarnych, urzędów wojewódzkich oraz liczby uzyskane w prośbach o dostęp do informacji publicznej. To Michał wraz ze swoimi współpracownikami informował o "uciekających zakażeniach", które według jego szacunków były na tyle znaczące, że mogły przesądzić o wprowadzeniu w Polsce narodowej kwarantanny. Po tym jak zmieniony został system informowania napisał o tym co myśli. Zrobił to na podstawie oficjalnych danych zaprezentowanych przez resort zdrowia 30 grudnia.

- Dobowy udział wyników pozytywnych 22,8% (5733 / 25152 próbki). Tydzień temu mieliśmy 15002 przypadki i 54,6% (średnia 7-dniowa [34,4% [-4,6 p.p.]).

- napisał na swoim Twitterze.

W rozmowie z portalem Onet.pl wprost przyznał, że czuje się "upokorzony", bo przez swój model chciał pomóc w walce z koronawirusem, a z jego moedlu korzystał choćby Uniwersytet Warszawski. Rządowe dane są poddawane także jako wątpliwe przez firmę ExMetrix, która zajmuje się analizą statystyk. Taki spadek owszem był zakładany, ale w wariancie optymistycznym, na początku 2021 roku. 

- Sytuacja się poprawia i moim zdaniem jesteśmy za szczytem, jednak to absolutnie nie powinno się dziać tak szybko. Nawet optymistyczne prognozy nie zakładały tak szybkiego spadku.

- napisał na Twitterze Michał Rogalski. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama