"Rząd pod sąd!" Protesty przeciwko "ustawie sanitarnej" przybierają na sile! [ZDJĘCIA]

W niedzielny wieczór 12 września na rzeszowski Rynek przyjechały tłumy protestujących. Nie zgadzają się oni z projektem ustawy, wyrażonej w druku 1449, której procedowaniem parlament zająć się ma w środę. 

CZYTAJ TAKŻE:
PRACODAWCA SPRAWDZI, CZY JESTEŚ ZASZCZEPIONY! RZĄD SZYKUJE ZMIANY W PRAWIE

- To jest manifestacja sprzeciwu wobec planów wprowadzenia zamordystycznej ustawy 1449 podczas najbliższego posiedzenia Sejmu w dniach 15-17 września. Ustawy potęgującej segregację sanitarną!

- mówili protestujący w Rzeszowie. 

Na rzeszowskim Rynku byli nie tylko Rzeszowianie, ale także mieszkańcy Sanoka, Nowej Dęby czy Krosna. Na banerach i transparentach mogliśmy ujrzeć takie hasła jak: "STOP SEGREGACJI SANITARNEJ", "RZĄD POD SĄD" oraz "DOBROWOLNOŚĆ" .

Swoje prelekcje wygłosili: profesor Andrzej Zapałowski,  radny sejmiku wojewódzkiego Jacek Kotula, radni z Nowej Dęby: Paweł Grzęda i Tomasz Wolan, lekarz Tomasz Wołoszyn, oraz Jerzy Zięba. Każdy z nich "potępiał" zapisy projektu ustawy. Ożywiony tłum wołał "My jesteśmy 4 falą".

-  Projekt "ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw" z 2 sierpnia 2021 roku liczy 289 stron, na których możemy znaleźć cały szereg niepokojących zapisów

- mówi Joanna Suska, rzecznik prasowy partii KORWiN na Podkarpaciu.

Ustawa obejmuje między innymi: możliwość wysyłania niezaszczepionego na Covid pracownika na urlop bezpłatny i pozbawianie pensji, a nawet zwolnienie z pracy, przymuszanie do szczepień na COVID-19, zakaz wejść m.in. do restauracji, kin, czy hoteli bez paszportu covidowego (sprawdzać je ma przedsiębiorca), obostrzenia dla przedsiębiorców, którzy nie będą sprawdzać paszportów covidowych klientów i pracowników, unikanie odpowiedzialności za Niepożądane Odczyny Poszczepienne (NOP-y), kary od sanepidu od 5 do 30 tys. zł za niepodanie informacji o osobach podejrzanych o zakażenia, 30-dniowe kwarantanny od powiatowego inspektora sanitarnego tylko na podstawie podejrzenia o zakażenie.

Protestujący, zapowiadają szturmowanie biur poselskich. Na środę pod sejmem zaplanowano także