Rzadko piszemy o piłkarskiej czwartej lidze, ale jest ku temu okazja. Zobaczcie jak padł zwycięski gol w meczu Karpat Krosno z Igloopolem Dębica (wynik 2:1). Autorem tego trafienia był Piotr Syguła. Na nagraniu widać jak piłkarz z Dębicy zgarnia futbolówkę bramkarzowi Karpat... ręką. Ewidentnie arbiter główny Mateusz Warzocha z Rzeszowa i asystent na linii "nie dojechali" i popełnili kuriozalny błąd. W ostatecznym rozrachunku Karpaty straciły dwa punkty. Dobrze, że liga zbliża się do końca to arbitrzy spokojnie będą wypoczywać.
Komentarze (0)