Sytuacje opisała jedna z użytkowniczek facebookowej grupy. W swojej relacji tłumaczy, że starszy mężczyzna w czarnym długim płaszczu odwrócił się w jej stronę i najprawdopodobniej zaczął się onanizować. Wszystko działo się 7 stycznia przy wyjściu z dworca głównego od strony ulicy Kochanowskiego.
Po chwili mężczyzna uciekł. Świadkowie zaalarmowali policję. Ta jednak zjawiła się na miejscu za późno i zboczeniem nie został ujęty.
- Była wczoraj interwencja ok. godziny 18 w tym przejściu podziemnym pod dworcem. Patrol interweniował, osoba w międzyczasie się oddaliła. Był to obnażający się mężczyzna.
- tłumaczy w portalu Nowiny24 nadkom. Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Komentarze (0)