reklama

WAŻNE! Sejmik Podkarpacki uchylił uchwałę "anty-LGBT"! [JAK GŁOSOWALI POSZCZEGÓLNI RADNI?]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook

WAŻNE! Sejmik Podkarpacki uchylił uchwałę "anty-LGBT"! [JAK GŁOSOWALI POSZCZEGÓLNI RADNI?] - Zdjęcie główne

Marsz Równości w Rzeszowie | foto Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego przyjęli stanowisko pod nazwą "Podkarpacie jako region tolerancyjny", które jednocześnie uchyla uchwałę "anty-LGBT". Przed głosowaniem odbyła się burzliwa debata, trwająca prawie trzy godziny.
reklama

Większością 18 głosów, przy 6 głosach sprzeciwu, radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego uchylili uchwałę "anty-LGBT".  Głosowanie poprzedziła debata. 

Dlaczego uchyla się uchwałę "anty-LGBT"?

- Unia Europejska, bez żadnych ostrzeżeń, zablokowała nam dwa miliony złotych w ramach Funduszy Norweskich. Bez żadnej możliwości złożenia odwołania, bez decyzji. Kilka miesięcy później do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło pismo ostrzegawcze, mówiące, że istnieje konieczność uchylenia uchwały z 2019 roku (anty-LGBT - przyp. redakcja). Jeżeli uchwała uchylona nie zostanie, to stracimy unijne pieniądze.

- mówił Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. 

- Mając na uwadze pełną odpowiedzialność za budżet województwa, Zarząd województwa, przedkłada niniejsze stanowisko, żebyśmy mogli wykonywać nasze plany.

- dodawał Ortyl.

"Zdradzacie swoich wyborców!"

- Co takiego się stało, że kapitulujemy z naszych wcześniejszych ustaleń?

- pytał radny Jacek Kotula, twierdząc, że:

- Uchylenie uchwały "anty-LGBT" stanowić będzie rozwój szkodliwej afirmacji ideologicznej społeczeństwa LGBT, niszcząc korzenie chrześcijańskie, tradycję czy wartości rodzinne

- Od dzisiejszej decyzji sejmiku może zależeć bardzo wiele. Jesteśmy świadkami diabelskiej narracji. Nie zdziwcie się, jeżeli za kilka lat unijni urzędnicy zabiorą wam pieniądze, bo nie umożliwiliście osobom LGBT realizacji standardów europejskich, takich jak eksperymenty z własną orientacją, nauki masturbacji, edukacji seksualnej w szkole, pikników i marszy równości.

- wskazywał Kotula.

Z kolei wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wskazywał, że uchylenie uchwały "anty-LGBT" nie zatrzyma kolejnych decyzji unijnych urzędników. 

- Nie pozwólcie Unii Europejskiej ingerować w nasze wartości konstytucyjne. Drodzy radni, apeluję do was, nie róbcie tego swoim wyborcom!

- dodawał Warchoł.

Identyczną argumentację przytaczała Maria Kurowska, posłanka Solidarnej Polski, była radna sejmiku podkarpackiego. 

Swój ostry sprzeciw przeciwko uchyleniu uchwały "anty-LGBT" wyraził także Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, który skierował odpowiednie oświadczenie do radnych. 

- Nie pozwólmy na kupczenie ważnymi wartościami dla Podkarpacia.

- mówiła Teresa Pracownik, dyrektor biura poselskiego Grzegorza Brauna.

Przeciwko uchyleniu uchwały "anty-LGBT" protestowała podkarpacka prawica. Przed sesją sejmiku województwa podkarpackiego wielu członków między innymi Solidarnej Polski, Konfederacji czy Młodzieży Wszechpolskiej, wyrażało głośny sprzeciw działaniom zarządu województwa podkarpackiego. >>>WIĘCEJ PISALIŚMY TUTAJ<<<

KO przeciw, PSL wstrzymuje się

- Czasami podejmowanie szybkich decyzji nie jest odpowiednie, bo później skutkuje to takimi, a nie innymi decyzjami. My nie będziemy brali w tym udziału.

- mówił Jan Tarapata z klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, deklarując wstrzymanie się od głosu. W ostateczności Tarapata nie wziął udziału w głosowaniu. 

Na nieodpowiedzialne decyzje koalicji rządzącej w podkarpackim Sejmiku zwracał uwagę Piotr Tomański z Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem radnego Sejmik powinien zajmować się istotnymi sprawami dla mieszkańców regionu, a nie sprawami ideologicznymi.

- Ta uchwała (anty-LGBT - przyp. redakcja) nic nie wnosi, jest propagandowa. 

- mówił Tomański. 

Koalicja Obywatelska w podkarpackim Sejmiku już w marcu bieżącego roku złożyła projekt uchwały uchylający uchwałę "anty-LGBT". Wtedy  dokument ten trafił do obrad w komisji. Zdaniem Piotra Tomańskiego, "gdyby go wówczas przyjęto, dziś nie byłoby niepotrzebnej dyskusji".

Dziś radni KO zagłosowali przeciwko stanowisku proponowanemu przez zarząd województwa podkarpackiego. Ich projekt uchylający uchwałę z maja 2019 roku został dziś definitywnie odrzucony.

Posłowie parlamentarnej opozycji wskazali plusy bycia w Unii Europejskiej

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Frydrych przytoczyła Sejmikowi zalety bycia w Unii Europejskiej. 

- Czy Państwo radni, którzy nie chcą uchylić tej uchwały, są świadomi, że nie będzie wielu inwestycji na Podkarpaciu, ważnych także, dla wyborców?

- pytała retorycznie Frydrych.

Zdaniem posłanki, tak jak podczas referendum z 2003 roku, kiedy pytano Polaków, czy chcą wejścia do Unii Europejskiej, gdzie 70 procent mieszkańców Podkarpacia opowiedziało się za wstąpieniem do Unii, tak dzisiaj, "zdecydowana większość mieszkańców naszego regionu wciąż chce być wspólnotą unijną".

Poseł Lewicy Wiesław Buż wskazywał, że Podkarpacie to miejsce dla wszystkich, bez względu na pochodzenie, rasę, wyznanie czy orientację seksualną.

- Czemu nie mamy dać szansy ludziom odmiennej orientacji seksualnej mieszkać na tolerancyjnym Podkarpaciu? Potrzeba nam nauki, edukacji o prawach człowieka, o wykluczeniu społecznym. 

- mówił Buż.

TAK GŁOSOWALI POSZCZEGÓLNI RADNI (za Twitter Kinga Dereniowska):

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama